Tegoroczny Kalendarz Rossmanna to gratka dla wielbicieli kobiecych wdzięków, mody i zapierających dech w piersiach zdjęć. W zmysłowej sesji, przedstawiającej zmiany w modzie sesji, wzięły udział najpiękniejsze pracownice sieci Rossman. Choć do pozowania w Kalendarzu Rossmanna zgłosiło się aż 350 seksownych kandydatek, Rossmann do finalnej sesji wybrał zaledwie 14 z nich.
ZOBACZ TEŻ: Gigantyczna ulga na internet. Możesz dostać nawet 1520 zł
Wśród występujących w Kalendarzu Rossmanna modelek znalazły się pracownice sieci z Warszawy, Łodzi, Poznania, Wyszkowa, Piaseczna czy Pniew. Jak wyglądała praca na planie zdjęciowym? – Udział w sesji traktowałam jak przygodę. Przygotowania do sesji trwały zdecydowanie dłużej niż samo wykonywanie zdjęć. Profesjonalny fryzjer zmagał się z zaczesaniem mojej grzywki i doprowadził do tego, że pierwszy raz w życiu udało się ją ujarzmić. Makijażystka zamieniła mnie w kobietę wyciągniętą żywcem z lat ’60. To było ciekawe doświadczenie – mówi Monika Wolska-Baraniak z centrali firmy, którą możemy podziwiać na łamach Kalendarza Rossmanna. Przejrzyjcie dokładnie naszą GALERIĘ i zobaczcie, ile odważyły się odsłonić modelki. To jedna z niwielu okazji, by obejrzeć zdjęcia z Kalendarza Rossmana, bo nie trafi do sprzedaży ogólnej. Jest jedynie pamiątką dla seksownych modelek i prezentem dla pracowników oraz kontrahentów sieci Rossmann.
Dzień Babci i Dziadka. Prezenty w BIEDRONCE!
Zmysłowe fotografie wykonali Agnieszka Kulesza i Łukasz Pik, którzy na co dzień robią zdjęcia dla Vogue, Elle czy Uroda Życia. Za stylizacje odpowiadała Karla Gruszecka – dyrektor działu mody Vogue Polska, której kreacje można również oglądać w telewizyjnym programie Top Model. Kalendarz Rossmanna ukazał się już 11 raz.