"Sikorski zdrajca Polski" vs. niepublikowane wyroki TK
W Parlamencie Europejskim została zorganizowana debata na temat prowadzonej wobec Polski procedury z art. 7 unijnego traktatu. Podczas debaty głos zabrała m.in. Beata Szydło, była premier, a obecnie europosłanka PiS. Jak mówiła, sądy w Polsce są niezawisłe.
ZOBACZ TAKŻE: Magdalena Biejat odwołana ze swojego stanowiska. Zobacz, jaki majątek zgromadziła posłanka
Szydło podkreślała, że reformy wymiaru sprawiedliwości są w Polsce konieczne, ponieważ jest on "komunistycznym reliktem w demokratycznym państwie". "Wie o tym Komisja Europejska, wiedzą o tym europosłowie" - mówiła.
Ostro odpowiedział na te słowa Radosław Sikorski. "Pani premier stwierdziła, że wszystko, co się dzieje w Polsce jest zgodne z Konstytucją. Ale tego nie wiemy, bo pani premier wydała postanowienie niepublikowania wyroków TK. Od tego zaczęło się łamanie praworządności. Nie jest też bezstronna, bo w jej sprawie toczą się takie postępowania, jak 26 przesłuchań Bogu ducha winnego Sebastiana K." - przypomniał - nawiązując do wypadku z udziałem Beaty Szydło, gdy była premierem - co wzburzyło byłą premier.
"Jest pan kłamcą!" - ripostowała Szydło. Wyraźnie poruszona, dodała też, że "powinna podać go do sądu". "Przeciwko mnie nie toczą się żadne postępowania sądowe, panie Sikorski. Niech pan czyta ze zrozumieniem. Jest pan kłamcą i jest pan niegodny tego, by mieć mandat z nadania Polaków" - zwróciła się do Sikorskiego.
Gorąca wymiana zdań podzieliła również internautów. W mediach społecznościowych zwolennicy rządu PiS i przeciwnicy opozycji wypromowali hasztag: "SikorskiZdrajcaPolski". Burzliwą debatą w europarlamecie obszernie komentowali również publicyści.
Majątek Radosława Sikorskiego
Minister spraw zagranicznych w rządzie PO-PSL ma oszczędności warte 1,2 mln zł. A do tego 160 dolarów, 103 funty, 30 euro. Polityk posiada dom (pałac) w Chobielinie – 800 m.kw. warty ok. 6 mln zł, a także mieszkanie 170 m.kw o wartości 2,5 mln zł i drugie mieszkanie (65 m.kw. – warte 200 tys. zł).
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Tyle Klaudia Jachira zarobiła na wyśmiewaniu Kaczyńskiego i PiS! Oświadczenie majątkowe
Sikorski po odejściu z krajowej polityki w 2015 r. na fali afery taśmowej założył firmę doradczą "Radosław Sikorski Sikorski Global". W momencie składania oświadczenia majątkowego (czerwiec 2019) polityk nie otrzymywał jeszcze wynagrodzenia w roli europosła.
Dlatego w dokumencie znajdziemy informację o finansach własnej firmy, która w 2018 roku zarobiła 1 mln 678 tys. zł (dochód 1 mln 201 tys. zł). Za I kwartał 2019 Sikorski wykazał firmowy dochód w wysokości 324 tys. zł. Dodatkowo były szef dyplomacji uczestniczy w radzie międzynarodowej konferencji, uzyskuje tantiemy z książek, felietonów oraz wykładów. Dochodów z tej działalności jednak nie ujawnił, a poinformował jedynie, że rozliczy je w zeznaniu podatkowym za ten rok.
W garażu polityka stoją: Land Rover Discovery z 2015 r., Nissan Qashqai z 2010 r., motocykl MW-650 z koszem z 1978 r., a także ciągnik John Deere z 2015 r. Na zakup ostatniej z tych maszyn Sikorski zaciągnął kredyt w kwocie 30 tys. zł, z czego do spłaty pozostało mu ok. 25 tys. zł (o czym polityk wspomina w załączniku do oświadczenia). Były minister w lipcu złożył też uzupełnienie oświadczenia, w którym wymienia kilka ubezpieczeń emerytalnych (z Wielkiej Brytanii oraz USA) wraz z kwotą spodziewanego wynagrodzenia z konferencji Sir Bani Yas Forum w kwocie 100 tys. dolarów amerykańskich.