- Skarb Państwa zażądał rozszerzenia porządku obrad NWZ PZU o uchwałę w sprawie dochodzenia roszczeń od byłej prezes, Beaty Kozłowskiej-Chyły, za szkody wyrządzone spółce.
- Uchwała ma umożliwić Zarządowi PZU dochodzenie wszelkich roszczeń dotyczących naruszenia interesu spółki, zwłaszcza w kontekście zatrudniania i nadzoru nad doradcami prezesa.
- Podstawą roszczeń są wewnętrzne postępowania PZU i złożone zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, co wskazuje na poważne zarzuty.
- Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie, które odbędzie się 23 grudnia 2025 roku, zadecyduje o przyszłości tej sprawy, co będzie miało wpływ na spółkę i rynek.
Skarb Państwa, jako jeden z głównych akcjonariuszy PZU, zażądał rozszerzenia porządku obrad Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia (NWZ) o punkt dotyczący podjęcia uchwały w sprawie dochodzenia roszczeń o naprawienie szkód, które miały zostać wyrządzone spółce podczas sprawowania zarządu przez byłą prezes, Beatę Kozłowską-Chyłę.
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PZU
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie zostało zwołane na dzień 23 grudnia 2025 roku. Inicjatywa Skarbu Państwa ma na celu wyjaśnienie potencjalnych nieprawidłowości i ochronę interesów spółki.
W uzasadnieniu przedłożonego projektu uchwały czytamy: „Decyzja Walnego Zgromadzenia dotyczyć ma naprawienia szkód wyrządzonych spółce przy sprawowaniu zarządu przez wskazanego w uchwale byłego Członka Zarządu PZU SA, co stanowi realizację wymogu określonego w art. 393 pkt 2 Kodeksu spółek handlowych”.
Dodatkowo podkreślono, że: „Ogólny charakter uchwały pozwoli Zarządowi PZU SA na dochodzenie roszczeń dotyczących wszelkich szkód, jakie powstały przy sprawowaniu zarządu z udziałem wskazanego byłego Członka Zarządu PZU SA, choćby nie były jednoznacznie określone w dacie jej podjęcia, bez konieczności każdorazowej akceptacji przez Walne Zgromadzenie”.
Oznacza to, że Zarząd PZU będzie miał możliwość dochodzenia roszczeń za wszelkie szkody, które mogły powstać w czasie kadencji Beaty Kozłowskiej-Chyły, nawet jeśli nie zostały one jeszcze w pełni zidentyfikowane.
Jak podano, podstawą do wystąpienia z roszczeniami są wyniki przeprowadzonych postępowań wewnętrznych oraz podjęte w związku z tym działania PZU, w tym złożenie zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. Działania te, jak wynika z informacji, uzasadniają wystąpienie na drogę powództwa o naprawienie szkody w stosunku do Beaty Kozłowskiej-Chyły – w związku z naruszeniem interesu spółki przy zatrudnianiu i nadzorze nad doradcami prezesa PZU.
Kim jest Beata Kozłowska-Chyła?
Beata Kozłowska-Chyła pełniła funkcję prezesa PZU od 2 października 2020 roku do 23 lutego 2024 roku. Jej kadencja przypadła na okres pandemii i dynamicznych zmian w otoczeniu gospodarczym. Teraz, była prezes będzie musiała zmierzyć się z potencjalnymi roszczeniami ze strony spółki.
Grupa Kapitałowa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń jest największą instytucją finansową w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej. Spółka jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie od 2010 roku. Skonsolidowane aktywa Grupy PZU wynoszą 482 mld zł. Grupa oferuje szeroki wachlarz produktów i usług dla klientów indywidualnych, małych i średnich firm oraz dużych podmiotów gospodarczych, obsługując około 22 mln klientów w pięciu krajach. Skarb Państwa posiada w PZU około 34,2 proc. akcji, co czyni go jednym z kluczowych akcjonariuszy.
Decyzja o podjęciu uchwały w sprawie dochodzenia roszczeń wobec Beaty Kozłowskiej-Chyły leży teraz w rękach akcjonariuszy, którzy zbiorą się na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu. Wynik głosowania może mieć istotny wpływ na przyszłość spółki i jej relacje z byłą prezes. Sprawa ta z pewnością będzie bacznie obserwowana przez rynek finansowy i opinię publiczną.
