Urzędnicy pod lupą. Będzie monitorowany czas trwania i skuteczność kontroli podatkowych
Zgodnie z przepisami kontrola może się zacząć nie wcześniej niż po upływie 7 dni i nie później niż przed upływem 30 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli. Jeżeli kontrola nie zacznie się w terminie 30 dni od dnia doręczenia zawiadomienia, wszczęcie kontroli wymaga ponownego zawiadomienia.
Jak informuje portal money.pl, Zbigniew Stawicki, wiceminister finansów i zastępca szefa Krajowej Administracji Skarbowej, "zalecenia wskazane powyżej nie tylko zobowiązują do skrócenia czasu kontroli, ale także wskazują, że w pierwszej kolejności powinny być podejmowane działania mniej angażujące podatnika niż kontrola, tj. czynności sprawdzające, wyjaśniające itp., a wszczynanie kontroli podatkowej powinno mieć miejsce tylko wtedy, gdy jest to absolutnie niezbędne".
Przepisy jednak regulują nadal czas kontroli. Jak przypomina portal zgodnie z ustawą Prawo przedsiębiorców, czas trwania wszystkich kontrolinie może przekraczać w odniesieniu do:
- mikroprzedsiębiorców – 12 dni roboczych;
- małych przedsiębiorców – 18 dni roboczych;
- średnich przedsiębiorców – 24 dni roboczych;
- pozostałych przedsiębiorców – 48 dni roboczych.
Money.pl przypomina, że w praktyce istnieje przepis, który jest furtką dla urzędników, która w świetle prawa pozwala na przekroczenie ww. terminów.
Jak cytuje portal przepis brzmi, że ""przeprowadzenie kontroli jest niezbędne dla przeciwdziałania popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia lub zabezpieczenia dowodów jego popełnienia".
Jak informuje portal obecnie w całym kraju toczy się ponad 200 kontroli wewnętrznych w urzędach skarbowych dotyczących prawidłowości wszczynania kontroli podatkowych wobec najmniejszych firm.
Polecany artykuł: