
- Prawie 2 tysiące podmiotów zgłosiło się do pilotażu skróconego czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia, co świadczy o dużym zainteresowaniu pracodawców.
- W pilotażu wezmą udział różnorodne firmy i instytucje, co pozwoli przetestować nowe rozwiązania w różnych środowiskach pracy.
- Pilotaż potrwa do maja 2027 roku, z rokiem testowym w 2026, i pozwoli uczestnikom na zaprojektowanie własnych modeli organizacji pracy.
- Firmy mogą otrzymać do miliona złotych dofinansowania, z limitem 20 tys. zł na pracownika, co zachęca do udziału w projekcie
Prawie 2000 firm chce skrócić czas pracy. Rekordowe zainteresowanie pilotażem
Zainteresowanie eksperymentalnym programem rządu przerosło oczekiwania. Nabór wniosków, który trwał od 14 sierpnia do 15 września, przyciągnął blisko dwa tysiące chętnych z całej Polski. Jak poinformowała na briefingu prasowym ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, gotowość do wdrożenia zmian wyraziły zarówno małe i duże firmy, jak i podmioty z sektora publicznego i prywatnego.
– Do naszego pilotażu skróconego czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia zgłosiły się dokładnie 1994 podmioty. Ta liczba robi wrażenie, niemal 2 tysiące polskich pracodawców jest gotowych na zmianę – podkreśliła szefowa MRPiPS.
Według ministry tak duża i zróżnicowana grupa aplikujących pozwoli na rzetelne przetestowanie rozwiązania w różnych modelach organizacji. Do pilotażu skróconego czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia zgłosiły się 1994 podmioty, co według resortu pracy jest dowodem na gotowość polskiego biznesu na rewolucję w kulturze pracy. Jak dodała ministra, to sygnał, że „zmiana nadchodzi, zmiana cywilizacyjna, zmiana technologiczna, zmiana kultury pracy”.
Jak będzie wyglądał pilotaż skróconego czasu pracy? Etapy i kluczowe daty
Program został starannie zaplanowany i rozłożony w czasie, aby umożliwić firmom przygotowanie się do zmian, a badaczom zebranie rzetelnych danych. Kluczowym założeniem jest elastyczność – uczestnicy będą mogli samodzielnie zaprojektować model organizacji pracy, który najlepiej odpowiada specyfice ich branży i potrzebom pracowników. Harmonogram pokazuje, że pilotaż skróconego czasu pracy został podzielony na trzy główne etapy: przygotowawczy, testowy oraz podsumowujący, a cały proces potrwa do połowy 2027 roku.
Pierwszym krokiem będzie formalna kwalifikacja projektów. Lista podmiotów, które wezmą udział w programie, ma zostać opublikowana najpóźniej do 15 października 2025 roku. Następnie rozpocznie się etap przygotowawczy, który potrwa do końca 2025 roku. Właściwe testowanie nowego modelu pracy zaplanowano na cały rok 2026. Ostatnia faza, czyli podsumowanie wyników i zebranie wniosków, zakończy się do 15 maja 2027 roku.
Ile pieniędzy na skrócenie etatu? Nawet milion złotych dofinansowania
Jednym z kluczowych czynników, który przyciągnął tak wielu pracodawców, jest znaczące wsparcie finansowe. Rząd przeznaczył pokaźne środki na dofinansowanie projektów, co ma zrekompensować firmom ewentualne koszty związane z reorganizacją pracy i utrzymaniem pełnego wynagrodzenia dla pracowników. To realna zachęta dla przedsiębiorców, którzy obawiają się negatywnego wpływu skrócenia godzin na wydajność i wyniki finansowe.
Firmy biorące udział w programie mogą liczyć na znaczące wsparcie finansowe, ponieważ maksymalne dofinansowanie na skrócony czas pracy w ramach jednego projektu może wynieść nawet milion złotych. Jednocześnie wprowadzono limit kosztów przypadających na jednego pracownika objętego programem – nie może on przekroczyć 20 tysięcy złotych. Środki te mają pomóc w płynnym przejściu na nowy system i adaptacji do zmienionych warunków funkcjonowania. Wyniki pilotażu będą kluczowe dla przyszłych decyzji o ewentualnym wprowadzeniu podobnych rozwiązań na szerszą skalę w polskiej gospodarce.
Polecany artykuł: