W rankingu przygotowanym przez Health Consumer Powerhouse eksperci oceniali takie czynniki jak: dostępność (czas oczekiwania na opiekę), poszanowanie praw pacjenta i dostęp do informacji, wyniki leczenia czy prewencja. Na potrzeby zestawienia oceniony został system ochrony zdrowia w 34 krajach. Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Holandia, drugie – Szwajcaria, trzecie – Norwegia. W pierwsze dziesiątce znalazły się jeszcze: Finlandia, Belgia, Luxemburg, Niemcy, Islandia, Dania, Szwecja.
Nasz system ochrony zdrowia został oceniony bardzo słabo – uzyskaliśmy 523 punkty (dla porównania, Holandia ma 916), co dało nam 33. miejsce w rankingu. Niżej od nas oceniona została jedynie Czarnogóra.
Czytaj również: Sprawdź, co motywuje pracowników
Stan służby zdrowia w Polsce pod lupę wzięli również eksperci PwC oraz portalu dane-i-analizy.pl. Przygotowany przez nich „Indeks Sprawności Ochrony Zdrowia” opiera się na 41 wskaźnikach ujętych w 3 kluczowe obszary: poprawa stanu zdrowia mieszkańców, efektywna gospodarka finansowa oraz jakość konsumencka opieki zdrowotnej. Pod tym kątem eksperci oceniali sytuację w każdym województwie.
Najlepiej w rankingu wypadły: świętokrzyskie, zachodniopomorskiej i lubuskie. Na trzech ostatnich miejscach znalazły się: warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie i łódzkie.
Wnioski, jakie płyną z analizy PWC nie nastrajają optymistycznie – niezależnie od tego, jaki obszar weźmie się pod uwagę. Przykładowo, liczba łóżek szpitalnych w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców spadła w dziewięciu województwach. W większości województw niżej niż w poprzednim roku zostało ocenione podejście lekarza do pacjenta (najmocniej ten wskaźnik spadł w woj. podlaskim – o 4,9 proc.).
Lepiej za to pacjenci oceniali profesjonalizm i kompetencje lekarzy (średnia ocen wzrosła w 10 województwach). Największy procentowy wzrost odnotowano w województwie mazowieckim (o ok. 4,3 proc.). Największy procentowy spadek wartości zaobserwowano w województwie wielkopolskim (o ok. 4,6 proc.).
MK