Słynna śląska cukiernia zamyka się po 87 latach: "Już nie mam siły kombinować"

Cukiernia Adam Mrozek w Katowicach istnieje od 1934 roku. Pracownia o bogatych tradycjach cukierniczych słynie z ciast, ciastek i przede wszystkim tortów. Na Śląsku żaden porządny gyburstag (urodziny) nie może odbyć się bez porządnego tortu. Konsumenci z całych Katowic doceniali kunszt cukierni przy ulicy Tomasza 12. Cukiernia Adama Mrozka od 2018 co roku niezmiennie nagradzana jest Złotym Laurem w konkursie Orły Cukiernictwa. 

Po  87 latach nieprzerwanych sukcesów cukiernia zapowiedziała zakończenie działalności. Informację o planowanym zamknięciu właściciel opublikował na swoim koncie na Facebooku. 

Upadek rzemieślniczej pracowni klienci cukierni przyjęli z niepokoje. Natychmiast zareagowali w komentarzach, pisząc m.in.: „Najlepsza cukiernia na cały Śląsk tyle miałam od was tortów i ciast i tyle dla bliskich kupowałam aż przykro się patrzy że taki piękny wiek ma cukiernia a jest zniszczona przez państwo polskie przykry widok” (pisownia oryginalna). Kolejna użytkowniczka FB dodała: „najlepsza cukiernia pod słońcem🧡 pączki z bita śmietana NAJLEPSZE lepszych nie jadłam”. Ktoś inny napisał: „...ale że jak??? Bez Waszego tortu na urodziny??? 😭”. 

Na pytania klientów, co spowodowało decyzję o zamknięciu, właściciel Cukierni Adam Mrozek odpowiedział w emocjonalnym wpisie: „Żeby nie odpowiadać każdemu z Państwa z osobna... podjęliśmy tą decyzję że względu na ciągłe rosnące koszty utrzymania cukierni, a niestety obroty firmy drastycznie zmalały i nie chcemy popadać w długi, proza życia w państwie rządzonym przez nieudaczników robi swoje”. I dodał, odpowiadając jednej z osób, biorących udział w gorącej dyskusji: „Ja już nie mam siły kombinować skąd wziąć pieniądze na kolejne podwyżki ZUSu i opłat za prąd i gaz”.

Wiele rozczarowanych osób wyrażało żal z powodu zamknięcia cukierni i narzekało na sytuację polityczną w kraju.