- Smartfon to najpopularniejsze urządzenie do oglądania wideo – wybiera je 73,9 proc. Polaków
- Przeciętny użytkownik spędza od 2 do 4 godzin dziennie na konsumpcji treści wideo
- YouTube i Twitch (60,4 proc.) są popularniejsze od platform streamingowych jak Netflix czy HBO Max
- Filmy i seriale pozostają najchętniej oglądanymi formatami – wskazuje je odpowiednio 68,7 proc. i 62,7 proc. badanych
Spis treści
Smartfon popularnością bije telewizor
Badanie SW Research przeprowadzone na zlecenie platformy MEGOGO przynosi zaskakujące wyniki. Spośród 1060 ankietowanych, aż 73,9% preferuje oglądanie treści wideo na smartfonach. Telewizor wybiera 68,6% respondentów.
To wyraźna zmiana w przyzwyczajeniach Polaków. Telefon komórkowy stał się głównym ekranem dla milionów użytkowników. Przewaga nad tradycyjnym telewizorem wynosi ponad 5 punktów procentowych.
Od 2 do 4 godzin dziennie przed ekranem
Dane dotyczące czasu spędzanego na oglądaniu wideo są równie interesujące. Największa grupa badanych – 36,3% – konsumuje treści wideo od 2 do 4 godzin dziennie. To ponad jedna trzecia wszystkich ankietowanych.
Od godziny do dwóch przed ekranem spędza 31,8% respondentów. Co piąty badany (20,8%) ogląda treści ponad 4 godziny dziennie. Zaledwie 9,9% poświęca na ten cel mniej niż godzinę. Jedynie 1,1% ogląda wideo sporadycznie, tylko w weekendy.
Elastyczność i mobilność to kluczowe czynniki
Artur Pacuła, CEO MEGOGO w Polsce, podkreśla zmieniające się przyzwyczajenia widzów. „Zmiany w przyzwyczajeniach widzów mogą odzwierciedlać rosnące zapotrzebowanie na elastyczną, mobilną oraz wolną od reklam rozrywkę" – informuje Pacuła.
Smartfon oferuje coś, czego telewizor nie może zapewnić – pełną mobilność. Użytkownicy mogą oglądać ulubione seriale w drodze do pracy, podczas przerwy czy w dowolnym miejscu z dostępem do internetu. Potrzebują tylko urządzenia mobilnego i sieci.
YouTube wygrywa z platformami streamingowymi
Raport SW Research ujawnia kolejny ciekawy trend. YouTube i Twitch (60,4% wskazań) cieszą się większą popularnością niż serwisy streamingowe, takie jak Netflix, HBO Max czy Disney+ (58,7%).
Tradycyjna telewizja również trzyma się mocno. Telewizja linearna (kablowa i satelitarna) nieznacznie wyprzedza treści w mediach społecznościowych. Wynik to 51,2% wobec 50,2%. Telewizję internetową, taką jak MEGOGO, ogląda co czwarty ankietowany – dokładnie 25,2%.
Polecany artykuł:
Filmy i seriale na czele preferencji
Najpopularniejszymi treściami wśród Polaków są filmy (68,7 proc.) i seriale (62,7 proc.). To sprawdzony format, który od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem.
Na trzecim miejscu znajdują się rolki i treści w mediach społecznościowych – wybiera je 53,6 proc. badanych. Dalej w rankingu są: kanały informacyjne (45,3 proc.), treści dokumentalne (37,2 proc.), transmisje sportowe (30,2 proc.) oraz programy rozrywkowe, w tym talk show (28,5 proc.).
Polacy masowo konsumują treści wideo
Badanie pokazuje jeszcze jeden istotny fakt. Aż 98,9 proc. Polek i Polaków regularnie konsumuje telewizję lub inny content wideo. To praktycznie wszyscy respondenci.
Telewizja i treści wideo na stałe weszły do codziennego harmonogramu większości społeczeństwa. Stanowią integralną część życia współczesnych Polaków.
Streaming zmienia rynek mediów
Rozwój streamingu ma bezpośredni wpływ na sposób konsumpcji treści. Platformy oferują coraz większą elastyczność. Użytkownicy mogą oglądać content na wielu urządzeniach jednocześnie.
MEGOGO na przykład pozwala na oglądanie treści na 10 urządzeniach, przy czym jednocześnie można korzystać z 5. To odpowiedź na potrzeby współczesnych gospodarstw domowych, gdzie każdy członek rodziny ma swoje preferencje.
Metodologia badania SW Research
Badanie „Oglądanie treści audiowizualnych” zostało zrealizowane między 29 sierpnia a 8 września 2025 roku. Agencja SW Research przeprowadziła je metodą wywiadów online (CAWI) na panelu internetowym SW Panel.
Ankieta została zlecona przez firmę MEGOGO z okazji partnerstwa z YouTube Premium. W badaniu wzięło udział 1060 Polek i Polaków w wieku 18-65 lat. Kwestionariusz badawczy przygotowało MEGOGO.
