Tu-154 M

i

Autor: Alex Marcinowski/Super Express; Adam Chelstowski / Forum; Shutterstock

Katastrofa smoleńska

15. rocznica katastrofy w Smoleńsku. Wysokie koszty śledztwa i podkomisji Macierewicza

2025-04-10 12:32

Czy wyjaśnienie przyczyn katastrofy smoleńskiej warte było każdych pieniędzy? Prezentujemy szczegółowe dane dotyczące kosztów śledztwa prowadzonego przez prokuraturę oraz działalności podkomisji Antoniego Macierewicza. Kwoty te, jak się okazuje, są bardzo wysokie.

Miliony na ekspertyzy i opinie

10 kwietnia obchodzimy 15 rocznicę katastrofy smoleńskiej. Portal OKO.press dotarł do szczegółowych danych dotyczących kosztów śledztwa prokuratury w sprawie katastrofy smoleńskiej, które podał do publicznej wiadomości. 

Okazuje się, że największą część wydatków pochłonęły opinie biegłych, zarówno w kraju, jak i za granicą. Jak ustaliło OKO.press, na ten cel wydano aż ok. 60 milionów złotych. OKO.press uzyskało oficjalne dane z Prokuratury Krajowej, które szczegółowo pokazują koszty pracy specjalnego zespołu prokuratorów powołanego do wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Dane obejmują lata 2016-2024. Z udostępnionych informacji wynika, że do tej pory praca zespołu prokuratorów kosztowała 74 miliony 164 tysiące 393 złote i 95 groszy. To kwota, która robi wrażenie i skłania do refleksji nad priorytetami w wydatkowaniu publicznych środków. Przyjrzyjmy się bliżej danym ujawnionym przez OKO.press. Na co konkretnie wydawano pieniądze w ramach pracy specjalnego zespołu prokuratorów:

  • 50 milionów 321 tysięcy złotych – „opinie instytucji krajowych oraz zagranicznych inne niż informatyczne, teleinformatyczne, medyczne”.
  • 2 miliony 98 tysięcy złotych – opinie akademii medycznych.
  • 7 milionów 777 tysięcy złotych – opinie innych podmiotów.
  • 19 tysięcy złotych – doręczanie pism i wezwań.
  • 371 tysięcy złotych – przejazd sędziów i prokuratorów oraz innych osób w związku z wykonywaniem czynności procesowych.
  • 20 tysięcy złotych – kserowanie dokumentów.
  • 2 miliony 923 tysiące złotych – tłumaczenia dokumentacji.
  • 71 tysięcy złotych – koszt przelotów samolotami.
  • 79 tysięcy złotych – opinie informatyczne i teleinformatyczne.
  • 382 tysiące złotych – opinie medyczne.
  • 1 milion 570 tysięcy złotych – pozostałe koszty postępowania prokuratorskiego (koszty organizacji spotkań, koszty podróży biegłych).
  • 5 milionów 425 tysięcy złotych – wynagrodzenia biegłych, tłumaczy, umowy cywilnoprawne (osoby fizyczne).
  • 3 miliony 101 tysięcy złotych – usługi prosekcyjne i koszt wynajmu sali sekcyjnej (czynności procesowe związane z ekshumacją zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej).
  • 6,5 tysiąca zł – koszt transportu zwłok.

Finał śledztwa w 2024 roku?

Z informacji OKO.press wynika, że śledztwo dotyczące katastrofy smoleńskiej miało zakończyć się w 2024 roku. Tymczasem prokuratura prowadzi ostatnie czynności i do końca roku ma być gotowa ze sformułowaniem ostatecznych wniosków. Warto przypomnieć, że śledztwo to zmierzało już do finału w 2015 roku. Wtedy pierwszy niezależny Prokurator Generalny Andrzej Seremet mówił, że w Smoleńsku doszło do katastrofy lotniczej, której przyczyną był zbieg kilku okoliczności. Związane one były m.in. z pogodą w Smoleńsku w dniu 10 kwietnia 2010 roku (była wtedy mgła) oraz z fatalnym stanem tego lotniska, które oficjalnie było zamknięte.

Zarówno za czasów Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta, jak i podczas prac specjalnego zespołu prokuratorów, nie potwierdzono hipotezy o zamachu w Smoleńsku. Mimo to, śledztwo kontynuowano.

Koszty z lat 2010-2015

Koszt śledztwa smoleńskiego jest jednak wyższy niż 74 miliony złotych. Do tej kwoty należy doliczyć koszty z lat 2010-2015. Niestety, nie udało się ich ustalić, ponieważ Prokuratura Krajowa prowadziła ewidencję tylko kosztów specjalnego zespołu prokuratorskiego. Wcześniejsze dane nie są zgromadzone w jednym dokumencie i wymagałyby oddzielnego zliczenia.

Według informacji TVN24, w latach 2010-13 śledztwo to kosztowało 4,4 miliona złotych. Prowadziła je wtedy prokuratura wojskowa. Ta kwota łącznie z wydatkami z lat 2016-24 daje łącznie 78,5 miliona złotych.

Do kosztów należy doliczyć również pensje prokuratorów ze specjalnego zespołu śledczego. Obecnie w zespole pracuje 10 prokuratorów. Jak ujawniła „Gazeta Wyborcza”, byli oni dobrze wynagradzani, otrzymując oprócz normalnej pensji specjalne dodatki i nagrody, dzięki którym mieli zarabiać po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie.

Podkomisja Macierewicza – kolejne miliony

To nie koniec wydatków związanych z wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej. Do kosztów należy doliczyć również działalność podkomisji sejmowej ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Jak podaje przytaczany już serwis, jej działalność miała kosztowała podatników aż 33 miliony złotych, z czego 12,5 miliona poszło na pensje jej członków. Koszt działalności komisji jest jednak wyższy, ponieważ w ramach „eksperymentów” zniszczyła ona drugi prezydencki (sprawny) samolot Tu-154. Jego wartość szacuje się na ok. 50 milionów złotych.

Podsumowując, koszt śledztwa prokuratury (co najmniej 78,5 miliona złotych) i działalności podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza (33 miliony i koszt pociętego samolotu ok. 50 milionów) zamyka się kwotą 161 milionów złotych.

Super Biznes SE Google News
QUIZ PRL. Od propagandy do popkultury. Sprawdź, jak dobrze znasz hasła i powiedzenia z czasów PRL-u
Pytanie 1 z 10
Dokończ hasło propagandowe: "Program partii – programem..."
QUIZ PRL. Od propagandy do popkultury. Sprawdź, jak dobrze znasz hasła i powiedzenia z czasów PRL-u
Pieniądze to nie wszystko - Marek Zuber

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze