„Solidarność" ma zastrzeżenia zarówno do treści umowy, jak i formuły jej powstawania. Zarzuca, że sama treść została opracowana bez udziału rządów państw członkowskich UE i z pominięciem instytucji, mających mandat demokratyczny.
Zobacz też: Co to jest CETA? Kontrowersyjna umowa w wolnym handlu z Kanadą
Przedstawiciele NSZZ „Solidarność" są zdania, że umowa CETA pod płaszczykiem otwarcia rynków i zniesienia barier handlowych wprowadzi przepisy prawne niekorzystne dla Polski. -...Prowadzą do tego, że na rynku pracy, w przemyśle, handlu, usługach, a nawet w służbie zdrowia czy w edukacji decyzje będą należały nie do demokratycznych władz państwa narodowego, lecz do wielkich korporacji - piszą przedstawiciele Związku.
Związkowcy poinformowali też, że nie nie wyobrażają sobie, by taka umowa weszła w życie bez debaty publicznej.
Źródło: businessinsider.com.pl