Ewa Tylman, Adam Z.

i

Autor: ARCHIWUM Ewa Tylman, Adam Z.

Sprawa Ewy Tylman: śledztwo kosztowało 352 tys. zł

2016-11-16 16:33

Prokuratura Okręgowa w Poznaniu ujawniła, ile kosztowało rozwiązanie zagadki śmierci Ewy Tylman. Badania i ekspertyzy genetyczne, poszukiwania w wodzie, na lądzie i w powietrzu, sprowadzenie psów tropiących z Niemiec itd. kosztowało w sumie 352 tys. zł. Okazuje się jednak, że są droższe śledztwa.

Roczny budżet poznańskiej prokuratury (za który utrzymuje się prokuratura okręgowa oraz 24 prokuratury rejonowe) to 10,5 mln zł. 352 tys. zł, które wydano na śledztwo ws. Ewy Tylman to 3,5  proc. tej kwoty. 

Na tę kwotę składają się m.in. koszty zabezpieczenia śladów DNA na moście św. Rocha i w jego okolicach, gdzie po raz ostatni widziana była 26-latka, prowadzenia akcji poszukiwawczej na Warcie i jej brzegach, w której brały udział łodzie, samochody i helikopter czy sprowadzenia psów tropiących z Niemiec.

Zobacz: [REPRYWATYZACJA] Śledztwo o zorganizowanej grupie przestępczej wznowione!

Dla porównania koszty postępowania w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek wyniosły około 41 tysięcy złotych. Ta sprawa jednak jedynie częściowo przypomina sprawę Ewy Tylman. W przypadku zaginionej 19-latki z Gdańska nigdy nie odnaleziono ciała dziewczyny, nie było też w sprawie osób podejrzanych.

Śledczy tłumaczą, że koszty śledztwa ws. śmierci Ewy Tylman nie były najniższe, ale zdarzają się droższe sprawy, na przykład te dotyczące przestępstw gospodarczych. Wiele zależy w nich na przykład od opinii biegłych, które są bardzo drogie. Koszty rosną również w sytuacji, w której prokuratura musi przesłuchać wielu świadków.

O śmierć Ewy Tylman poznańscy śledczy oskarżają jej znajomego, Adama Z. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do sądu w poniedziałek (14.11.) Adam Z. został oskarżony o zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Miał zepchnąć dziewczynę ze skarpy, po czym nieprzytomną przeciągnąć na brzeg Warty i wrzucić do rzeki. Godził się tym samym na jej śmierć.

Źródło: tvn24bis.pl, oprac. MK


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze