- Dane z platform e-commerce ujawniają, jak transformacja cyfrowa fiskusa wpływa na model biznesowy tysięcy sprzedawców internetowych
- Nagła blokada konta bankowego przez system STIR stanowi krytyczne zagrożenie dla płynności finansowej i ciągłości łańcucha dostaw każdej firmy
- Analiza danych Ministerstwa Finansów potwierdza, że zaawansowana analityka danych czyni niemal każdą kontrolę skarbową skuteczną, wymuszając na firmach rewizję strategii optymalizacji podatkowej
- Nowe uprawnienia skarbówki, mimo kontrowersji prawnych, wymuszają na przedsiębiorcach uwzględnienie stałego nadzoru fiskalnego w długoterminowym zarządzaniu ryzykiem
- Eksperci rynku wskazują, że zrozumienie nowych narzędzi analitycznych fiskusa jest kluczowe dla ochrony rentowności i zapewnienia stabilnego rozwoju firmy
Konto pod lupą, Vinted na celowniku. Nowy arsenał fiskusa
Od 1 lipca 2022 roku urzędy skarbowe zyskały potężne narzędzie, które zmieniło zasady gry w kontroli finansów Polaków. Kluczowa modyfikacja prawa pozwoliła zastąpić w przepisach słowo „podejrzany” określeniem „osoba fizyczna”. W praktyce oznacza to, że aby prześwietlić czyjś rachunek bankowy, fiskus nie musi już formalnie wszczynać postępowania karnego. Wystarczą wstępne czynności sprawdzające, by zażądać od banku pełnej historii transakcji, informacji o saldzie, kredytach, a nawet dostępie do skrytki sejfowej. Skalę zjawiska najlepiej oddaje fakt, że do końca 2024 roku administracja skarbowa wysłała do instytucji finansowych ponad 4800 takich żądań. To pokazuje, że zaglądanie na konta stało się dla urzędników narzędziem niemal codziennego użytku.
Cyfrową rewolucję w skarbówce napędzają dwa zautomatyzowane systemy. Pierwszy z nich, STIR, działa jak zaawansowany system alarmowy dla kont firmowych, monitorując przepływy finansowe w czasie rzeczywistym. Jeśli jego algorytmy uznają transakcję za podejrzaną pod kątem wyłudzeń podatkowych, szef Krajowej Administracji Skarbowej może natychmiast zablokować rachunek na 72 godziny, a w razie potrzeby przedłużyć blokadę nawet do trzech miesięcy. W 2023 roku taka prewencyjna blokada dotknęła 312 przedsiębiorstw. Drugim filarem jest unijna dyrektywa DAC7. Zgodnie z nią, od lipca 2024 roku popularne platformy handlowe, takie jak Allegro, OLX czy Vinted, mają obowiązek automatycznie raportować fiskusowi dane o osobach, które w ciągu roku dokonały co najmniej 30 transakcji lub uzyskały ze sprzedaży ponad 2000 euro. Pierwszy pakiet danych za lata 2023-2024 trafił na biurka urzędników w styczniu tego roku, otwierając zupełnie nowy front kontroli handlu w internecie.
Precyzyjny jak skalpel, groźny jak brzytwa. Jaka jest cena skuteczności fiskusa?
Nowe uprawnienia, wsparte cyfrową analityką, przyniosły spektakularne rezultaty. W 2024 roku niemal każda wszczęta kontrola podatkowa (98,1%) oraz kontrola celno-skarbowa (94%) zakończyła się wykryciem nieprawidłowości. Efektem było zasilenie budżetu państwa kwotą ponad 21 miliardów złotych. Co więcej, nawet mniej formalne czynności sprawdzające, których w ubiegłym roku przeprowadzono ponad pół miliona, skłoniły podatników do dobrowolnego uregulowania zaległości na łączną sumę 6,5 miliarda złotych. Ta chirurgiczna precyzja to zasługa systemów, które analizują i krzyżują dane z różnych źródeł, takich jak pliki JPK_VAT, system STIR czy międzynarodowa wymiana informacji podatkowej. Dzięki temu urzędnicy typują do kontroli tylko te podmioty, u których algorytmy już zidentyfikowały ryzyko. Potwierdzeniem skuteczności jest również ujawnienie w 2024 roku ponad 291 tysięcy fikcyjnych faktur o łącznej wartości 8,71 miliarda złotych.
Ta imponująca efektywność ma jednak swoją drugą stronę, którą jest rosnące ryzyko dla uczciwych podatników. Przykładem są masowe wezwania do zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC), które po styczniu 2025 roku zaczęły trafiać do osób kupujących w internecie używane przedmioty o wartości powyżej 1000 złotych, często nieświadomych takiego obowiązku. Znacznie poważniejsze konsekwencje grożą przedsiębiorcom. Dla firmy, której konto zostanie zablokowane przez system STIR, nawet jeśli okaże się to pomyłką, nagła utrata dostępu do środków może oznaczać paraliż działalności i utratę wiarygodności w oczach partnerów biznesowych. Sprawa budzi również kontrowersje prawne. W lipcu 2024 roku Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych stwierdził, że przepisy dające fiskusowi tak szeroki dostęp do danych są niezgodne z konstytucją i RODO. Mimo to Ministerstwo Finansów utrzymuje swoje stanowisko, argumentując, że narzędzia te są stosowane rzadko, w walce z poważną przestępczością, i nie planuje na razie żadnych zmian w prawie.
