Dystrybucja węgla przez samorządy będzie kontynuowana
Jak czytamy w DGP, rząd planuje kontynuować dystrybucję węgla przez samorządy, ale zastanawia się nad zmianami. Informator gazety podkreśla, że w tej "edycji" raczej nie zostaną wciągnięci do programu prywatni importerzy, ale w przyszłości takie rozwiązanie jest rozważane. Ponadto gminy dostaną więcej swobody w kwestii dostawców.
- Możliwe, że gminy będą mogły odbierać węgiel nie tylko od jednego z wyznaczonych importerów, ale nawet od kilku, a z czasem będą go kupować także od prywatnych składowisk - pisze DGP.
Jak wyjaśnia gazeta, w ten sposób rząd planuje zagęścić sieć dystrybucji w razie kolejnych kryzysu dostępności węgla. Popierający ten projekt argumentują, że samorządowy system dystrybucji wywarł nacisk na rynek prywatny, który zaczął mocniej konkurować cenami, tzn. oferować produkt taniej.
Samorządy mają pewne obawy w kwestii dystrybucji węgla
W DGP czytamy, że samorządy wskazują, że są miejsca gdzie węgla brakuje, jak i takie w których jest za dużo i "nie wiadomo co z nim zrobić", np. w Dąbrowie Górniczej. Informator ze środowisk rządowy informuje gazetę, że "system jest tak skonstruowany, aby węgiel był dostarczany sukcesywnie i równomiernie" i co za tym idzie, nie da się w każdej gminie dostarczyć węgla na raz.