Stopy procentowe: Polska rewolucja, amerykańska ostrożność

Jeden cel, dwie zupełnie różne drogi. Podczas gdy Amerykanie mogą liczyć na symboliczną obniżkę stóp, w Polsce trwa prawdziwa rewolucja w kosztach kredytu. To efekt odmiennych realiów, które pozwalają NBP na śmielsze ruchy niż Fed. Wyjaśniamy, dlaczego drogi bankierów tak się rozchodzą i co to oznacza dla Twojej raty.

Rozrzucone polskie banknoty, w tym 50, 100, 200 i 500 zł, symbolizują zmienne stopy procentowe. Na nich leży biały symbol procentu, a obok otwarty, skórzany portfel z wystającymi kartami płatniczymi. Kontekst dotyczy obniżek stóp procentowych w Polsce, o których przeczytasz na portalu Super Biznes.

i

Autor: zdjęcie ilustracyjne Rozrzucone polskie banknoty, w tym 50, 100, 200 i 500 zł, symbolizują zmienne stopy procentowe. Na nich leży biały symbol procentu, a obok otwarty, skórzany portfel z wystającymi kartami płatniczymi. Kontekst dotyczy obniżek stóp procentowych w Polsce, o których przeczytasz na portalu Super Biznes.
Super Biznes SE Google News
  • Analiza danych makroekonomicznych ujawnia, jak odmienne trendy rynkowe wymuszają rozbieżne strategie zarządzania ryzykiem w NBP i Fed
  • Agresywne cięcia stóp procentowych w Polsce bezpośrednio zwiększają płynność finansową kredytobiorców, wpływając na ich decyzje konsumenckie
  • Eksperci rynku wskazują na fundamentalne różnice w polityce pieniężnej, które zdeterminują przewagę konkurencyjną firm w 2026 roku
  • Struktura rynku hipotecznego w USA i Polsce decyduje o tym, czy obniżka stóp to realna korzyść dla obecnych, czy przyszłych kredytobiorców
  • Dynamiczne ożywienie gospodarcze w Polsce stanowi kluczowy czynnik, który pozwala na odważniejszą strategię monetarną niż w Stanach Zjednoczonych

Jeden kierunek, dwie prędkości: Fed ostrożny, NBP idzie na całość

Inwestorzy na całym świecie są niemal pewni, że zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Polsce grudzień przyniesie obniżki stóp procentowych. Prawdopodobieństwo, że amerykańska Rezerwa Federalna obniży stopy o ćwierć punktu procentowego (czyli o 25 punktów bazowych), wynosi już ponad 86 proc., podczas gdy jeszcze miesiąc temu było to zaledwie 50 proc. W Polsce oczekiwania są równie jednoznaczne. Aż 15 z 17 analityków ankietowanych przez PAP Biznes spodziewa się, że Rada Polityki Pieniężnej dokona dziś szóstej z rzędu obniżki, sprowadzając główną stopę procentową do poziomu 4,00 proc., a może nawet do 3,5 proc. Motorem napędowym tych decyzji jest wyraźne hamowanie inflacji. W USA utrzymuje się ona w okolicach 2,9 proc., natomiast w Polsce spadła do 2,4 proc., po raz pierwszy od kilku lat znajdując się poniżej celu NBP, który wynosi 2,5 proc.

Chociaż oba banki centralne zmierzają w tym samym kierunku, czyli obniżają stopy, to robią to z zupełnie różnych pozycji startowych. Gospodarka Stanów Zjednoczonych rozwija się stabilnie, ale Fed zachowuje ostrożność z powodu wciąż wysokiej inflacji w sektorze usług, która sięga 4,4 proc. w skali roku. Mówiąc prościej, o ile ceny towarów spadają, o tyle koszty usług, takich jak wizyta u fryzjera czy naprawa samochodu, wciąż rosną zbyt szybko. Tymczasem Polska przeżywa dynamiczne ożywienie gospodarcze, z produktem krajowym brutto (PKB) rosnącym o 3,8 proc. w trzecim kwartale 2025 roku, napędzanym przez imponujący wzrost inwestycji o 7,1 proc. Takie połączenie mocnego wzrostu i szybko spadającej inflacji daje polskiej Radzie Polityki Pieniężnej znacznie więcej swobody do odważniejszych cięć stóp niż jej amerykańskiemu odpowiednikowi, który musi stąpać ostrożniej, by nie dopuścić do ponownego rozbudzenia presji cenowej.

Od decyzji bankierów do Twojej raty: Kto realnie odczuje cięcie stóp?

Mimo że zarówno Amerykanie, jak i Polacy mogą liczyć na tańszy kredyt, przyszłość polityki pieniężnej w obu krajach rysuje się inaczej. Grudniowa decyzja amerykańskiego banku centralnego będzie trzecią obniżką w obecnym cyklu. Z opublikowanych prognoz jego członków, znanych jako „dot plot”, wynika, że planują oni działać z umiarem, sugerując jeszcze tylko dwie obniżki w 2026 roku. Z kolei nasza Rada Polityki Pieniężnej, która w 2025 roku obniżyła już główną stopę z 5,75 proc. do 4,25 proc., działa znacznie bardziej zdecydowanie. Ekonomiści przewidują, że do połowy 2026 roku stopy w Polsce mogą spaść nawet do poziomu 3,5-3,0 proc. Co ciekawe, dzisiejsza decyzja może złamać niepisaną zasadę RPP, która historycznie unikała zmian stóp w grudniu. Jedyny wyjątek od tej reguły miał miejsce w samym środku globalnego kryzysu finansowego w 2008 roku.

Sposób, w jaki te decyzje przekładają się na portfele zwykłych obywateli, jest jednak fundamentalnie różny po obu stronach Atlantyku. W Stanach Zjednoczonych, gdzie większość kredytów hipotecznych ma stałe oprocentowanie, decyzje Fed odczują głównie osoby, które dopiero planują zaciągnąć kredyt, ponieważ ich nowe zobowiązania będą po prostu tańsze. W Polsce sytuacja jest inna, gdyż dominują kredyty o zmiennym oprocentowaniu, powiązanym ze wskaźnikiem WIBOR. Oznacza to, że każda decyzja RPP niemal natychmiast wpływa na wysokość rat już spłacanych kredytów. Każda obniżka stóp o 0,25 punktu procentowego to dla kredytobiorcy rata niższa o około 15-16 złotych miesięcznie na każde 100 tysięcy złotych długu. Biorąc pod uwagę pięć dotychczasowych cięć w 2025 roku, właściciel typowego kredytu na 400 tysięcy złotych już teraz oszczędza kilkaset złotych każdego miesiąca.

PTNW - Modzelewski
WIELKI QUIZ. Waloryzacja, inflacja, monopol. Ekonomiczny quiz, który sprawdzi, czy jesteś bogaty w wiedzę!
Pytanie 1 z 15
Co to jest PKB?
QUIZ PRL. Waloryzacja, inflacja, deflacja. Ekonomiczny quiz, który sprawdzi, czy jesteś bogaty w wiedzę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki