O zamknięcie głównej siedziby świadków Jehowy w Rosji pod Petersburgiem, zakazanie działalności związku i uznanie ruchu za ekstremistyczny wnioskowało rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości. Jak argumentowało, świadkowie Jehowy naruszają przepisy przeciwdziałające ekstremizmowi, niszczą rodziny, sprzyjają szerzeniu nienawiści i stanowią zagrożenie dla życia. Wyrok sądu stał się prawomocny ze skutkeim natychmiastowym.
Zobacz także: Polski rząd wyeliminuje Ubera?
Zakazanie działalności świadkom Jehowy to szokująca informacja dla wyznawców związku na całym świecie. Ruch powstał w 1870 roku w Stanach Zjednoczonych, globalnie ma 6 – 16 mln członków. W Federacji Rosyjskiej pryznależy do niego ok. 170 tys. osób.
Przeczytaj też: Uber tymczasowo zakazany w Brnie. Jest decyzja sądu
Świadkowie Jehowy w Rosji zapowiedzieli, że odwołają się od wyroku sądu w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.W ubiegłym wieku pozwolono im z pewnymi ograniczeniami zajmować się działalnością misyjną w Rosji, jednak niejednokrotnie byli represjonowani, m.in. po wybuchu rewolucji bolszewickiej. W 1991 r. udało im się zarejestrować działalność. Związek zakazuje m.in. transfucji krwi.
Oprac. na podst. tvn24.pl, wiadomosci.onet.pl, facet.interia.pl, washingtonpost.com, theguardian.com, agencja Interfax