Wzrost cen odzieży i obuwia podbił wskaźnik cen w październiku o 0,14 pkt. proc. - podał GUS. "W październiku w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie odzieży i obuwia (o 3,3 proc.), żywności (o 0,5 proc.), mieszkania (o 0,3 proc.) oraz łączności (o 1,3 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,14 pkt. proc., 0,13 pkt. proc., 0,09 pkt. proc. i 0,06 pkt. proc." - napisano.
Z kolei niższe ceny w zakresie transportu (o 2,2 proc.) oraz rekreacji i kultury (o 0,4 proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,20 pkt. proc. i 0,02 pkt. proc.
"Opublikowany przez GUS listopadowy odczyt inflacji to niewątpliwie kontynuacja pozytywnych długofalowych trendów w gospodarce oraz czynników bieżących, choć skażona pewnymi wątpliwościami natury strategicznej" - powiedział Marek Gryczka, dyrektor pionu finansów w cateringu dietetycznym Nice To Fit You. Jak stwierdził Gryczka do informacji pozytywnych zaliczyć można z pewnością to, co było "oczywiste dla polskich przedsiębiorców".
- Nasza gospodarka rozwijała się w trybie zwolnionym, ale nie dosięgła jej techniczna recesja. Najnowsza weryfikacja GUS wskazuje na wzrost o 0,3% zamiast wskazywanego wcześniej głębokiego spadku. Pomimo problemów gospodarek krajów UE i obserwowanego mocnego ich załamania, polska gospodarka przechodzi łagodnie przez okres zawirowań, co rodzi nadzieję na dalszy spadek stóp procentowych i podtrzymanie wzrostu (niestety długofalowo może to być czynnikiem inflacjogennym)" - dodał