PKP Cargo, sprawdzony partner w biznesie

i

Autor: materiały prasowe

Szef związkowców działał na niekorzyść PKP Cargo?

2015-09-28 16:58

Rada Nadzorcza PKP Cargo zarzuca jednemu ze swoich członków, Markowi Podskalnemu, nielojalność i działanie na szkodę spółki. Wszystko w związku z negocjacjami ws. podwyżek dla pracowników PKP Cargo, w których mężczyzna reprezentował związkowców, mimo że jednocześnie zajmuje stanowisko w Radzie. Jutro Podskalny będzie się tłumaczył ze swojego postępowania. Jeśli nie przekona pozostałych członków Rady do swoich racji, grozi mu utrata stanowiska.

Podskalny zasiada w Radzie Nadzorczej PKP Cargo i jednocześnie jest szefem zakładowej „Solidarności”. Zgodnie z prawem taka sytuacja jest jak najbardziej dopuszczalna, jednak już na pierwszy rzut oka widać, że może grozić wystąpieniem dużych konfliktów interesów. PKP Cargo uważa, że tak właśnie jest w przypadku Podskalnego, który w negocjacjach ws. podwyżek stanął po stronie związkowców. Mogło to naruszyć obowiązek jego lojalności wobec PKP Cargo i stanowić działanie na szkodę firmy.

ZOBACZ TEŻ: Mimo braku porozumienia pracownicy PKP Cargo dostaną podwyżki

Podskalnemu zarzuca się też, że za pośrednictwem osoby trzeciej ujawnił informacje z posiedzenia Rady Nadzorczej z 23 lipca br., które sugerowały, że zarząd spółki przyznał sobie duże podwyżki. Związkowcy mogli chcieć tym samym „podkopać” pozycję PKP Cargo w negocjacjach dotyczących podwyżek i wykreować obraz zarządu, który sobie przyznaje pieniądze, a żałuje ich pracownikom. Jak się jednak okazuje, propozycja podwyżek dla zarządu faktycznie padła, ale pomysł bardzo szybko upadł, ponieważ PKP Cargo nie może sobie teraz pozwolić na takie wydatki.

Dalsze zarzuty

Nieprawdziwa informacja poszła jednak w świat, co mogło odbić się na interesach spółki. Ze stenogramu, do którego dotarliśmy, jasno wynika, że Podskalny mógł wiedzieć, że ujawnienie tej informacji zaszkodzi PKP Cargo. „Będzie zadyma, zadyma jak cholera (...)” - miał powiedzieć związkowiec. Zarzuty pod adresem Podskalnego są o tyle poważne, że zostały sformułowane po prawnej analizie jego działań zamówionej przez PKP Cargo.

ZOBACZ TEŻ: Szef związkowców w PKP Cargo nie głosował za podwyżkami dla kolegów. Sam zarabia krocie

Kolejnym zarzutem, który stawiany jest mężczyźnie jest to, że kiedy zarząd PKP Cargo jednostronnie zdecydował o przyznaniu pracownikom podwyżek w kwocie 110 zł (niższej o 40 zł niż żądali związkowcy, bo tylko na tyle może sobie pozwolić firma), przewodniczący wstrzymał się od głosu w tej sprawie, mimo że jako członek Rady Nadzorczej ma obowiązek zagłosować za lub przeciw danemu wnioskowi, a wstrzymanie się od głosu poza szczególnymi sytuacjami jest niedopełnieniem obowiązku.

Na razie bez komentarza

Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, Podskalnemu grozi nawet pozbawienie go członkostwa w Radzie Nadzorczej. On sam powiedział nam, że będzie składał wyjaśnienia podczas jutrzejszego posiedzenia Rady i dopiero wtedy sprawę skomentuje. Tymczasem PKP Cargo, jako strona nie udziela żadnych komentarzy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze