Rząd zabierze Polakom prawa do grobów bliskich?
Jednym z bardziej kontrowersyjnych zapisów rządowej ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, jest art. 91 ust. 2, w którym możemy przeczytać, że "Wszelkie groby, nagrobki, grobowce i inne kompozycje architektoniczne wzniesione na terenie cmentarza są własnością właściciela cmentarza. Mogą one być wznoszone, przerabiane i odnawiane przez osoby dysponujące uprawnieniami fundatora grobu lub prawem do grobu". Zgodnie z obecnymi przepisami, wykupując miejsce na cmentarzu płacimy za jego użytkowanie, ale po postawieniu nagrobka, stajemy się jego właścicielami.
ZOBACZ Dzień Wszystkich Świętych 2021. Wielka promocja zniczy i kwiatów w Lidlu
O opinię w sprawie kontrowersyjnego artykułu poprosiliśmy Krzysztofa Wolickiego, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego. W rozmowie z nami zwrócił uwagę, że przepis utrudnia zarządzanie nagrobkami ich właściwym dysponentom.
- Chory pomysł. Zasada jest prosta, to co w ziemi jest własnością cmentarza, to co nad ziemią - w sensie nagrobki - należy do dysponenta. Ustawodawca powołuje się na prawo rzymskie, że jeśli coś jest trwale związane z ziemią, to jest własnością właściciela. Gdy postawię pomnik za 10 tys. zł, a później stwierdzę, że mi się nie podoba i go zdemontuje, to czy w tym momencie okradam właściciela cmentarza? - mówił dla SE Krzysztof Wolicki.
Prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego podał również kilka przykładów nadużyć, do jakich może dojść, jeśli nowe przepisy wejdą w życie. Jeśli właściciel odpowiada za pomnik, to dysponent może "po kryjomu" go uszkodzić, a później zrzucić winę na właściciela cmentarza, który teoretycznie powinien dbać o bezpieczeństwo miejsca. Podobnie, jeśli ktoś umówi się z kamieniarzem na pomnik za 50 tys. zł i zapłaci zaliczkę 10 tys. zł, może później skierować go po pozostałe 40 tys. zł do... właściciela cmentarza, do którego przecież należy zgodnie z prawem nagrobek.
Pozostałe zmiany w ustawie o cmentarzach i chowaniu zmarłych
To jednak niejedyna zmiana, jaka może dotknąć cmentarzy w razie wprowadzenia w życie projektu ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Jednym z nich jest określenie jasnych wymogów dotyczących przedsiębiorców pogrzebowych. Nowe przepisy wyeliminowały by tzw. garażowców, bo wymagałaby od firm posiadania własnego karawanu, sali pożegnań, czy chłodni.
Powstać ma także centralny rejestr wszystkich osób pochowanych, centralny rejestr zakładów pogrzebowych, centralny rejestr aktów zgonu, centralny rejestr cmentarzy, centralny rejestr osób skremowanych. Wprowadzana ma również być - na wzór państw zachodnich - instytucja koronera. Co więcej, ustawa da możliwość chowania "osób zasłużonych" poza cmentarzami.
Prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego stwierdził, że ustawa powinna być wcześniej skonsultowana z przedstawicielami branży pogrzebowej, którzy znają realia i ponoszone przez nich koszty. Zaznaczył, że zakres zmian jest spory, bo pierwotna ustawa z lat 90' miała 24 artykuły, a nowa ma ich 168. Obecnie projekt jest na etapie opiniowania.