Recesja gospodarcza, wzrost bezrobocia i coraz to wyższe ceny żywności to jeden z najgorszych scenariuszy jaki można sobie wyobrazić. Niestety, w obecnej sytuacji może być on realny. Cały świat zalazł się u progu gigantycznego kryzysu ekonomicznego, a co za tym idzie pogorszeniu ulegnie sytuacja finansowa milionów gospodarstw domowych. Dodatkowo w Polsce brakuje opadów deszczu co skutkować będzie potężną suszą, która odbije się na cenach żywności.
Zobacz również: Początek załamania na rynku pracy? W marcu nawet 100 tysięcy Polaków mogło stracić pracę
Ubiegły rok kojarzy się przede wszystkim z rekordowo wysoki cenami pietruszki, w tym, liderem wzrostów może okazać się papryka. Jak podają eksperci mBanku cena za importowaną paprykę czerwoną w hurcie wynosi obecnie około 15,60 zł. To o aż 85 proc. więcej niż rok temu. Specjaliści ostrzegają, że takie ceny w nadchodzącym sezonie warzyw i owoców mogą być normalne. Krajowych produktów będzie mniej i będą one kosztować zdecydowanie więcej. Podwyżki dotknąć mogą również produkty mleczarskie oraz mięso.
Już teraz GUS odnotował wzrost cen produktów rolnych. Ceny skupu pszenicy, żyta, żywica wołowego, wieprzowego, drobiu oraz mleka wzrosły aż o 5,3 proc. w stosunku rok do roku.
Czytaj też: Koronawirus w Polsce. TANIE płyny do dezynfekcji rąk w Lidlu!
- Obawiam się utrwalania się suszy, o tym zdecydują najbliższe tygodnie. Przełom kwietnia i maja pokaże, jak duże straty może w Polsce spowodować susza, One będą zapewne różne w zależności od jakości gleb, ale w Polsce jest dużo słabych gleb o podłożu piaszczystym, które łatwo tracą wodę, zwłaszcza gdy są uprawiane niewłaściwie - powiedział PAP minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. - Wszystkie dane, którymi dysponujemy mówią, że jest to bardzo mało prawdopodobnie, produkcja jest znacznie większa niż potrzeby żywnościowe polskiego społeczeństwa - zapewnił jednak Ardanowski.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj