Rynek pracy w Polsce. Bezrobocie nam nie grozi
Często w przypadku napływu imigrantów, czy uchodźców pojawiają się głosy, mówiące jakoby cudzoziemcy mieli zabierać miejsca pracy krajanom. Wygląda jednak na to, że Polakom to nie grozi. Jak wynika raportu Personnel Service "Barometr Polskiego Rynku Pracy 2022" w czwartym kwartale 2021 roku w Polsce było 137,4 tys. wakatów. To szóste miejsce w Europie, w której łączna liczba wolnych miejsc pracy wynosiła 3,6 mln (najwięcej w Niemczech).
Polacy nie obawiają się napływu Ukraińców
Z badania Personnel Service wynika, że 80 proc. Polaków nie obawia się straty pracy na rzecz pracowników Ukrainy. 37 proc. uważa jednak, że Ukraińcy obniżają tempo wzrostu wynagrodzeń w Polsce, choć jeszcze w 2020 roku takie opinie głosiło 45 proc. badanych. 35 proc. Polaków ma pozytywny stosunek do pracowników z Ukrainy, 46 proc. neutralny, a 13 proc. negatywny.
Jednocześnie co piąty badany Polak rozważał emigrację w celu zmiany pracy. 69 proc. z nich wskazało, że motywują ich wyższe zarobki, 59 proc. obawia się inflacji, a 47 proc. złej sytuacji politycznej. 36 proc. wskazało również negatywne zmiany podatkowe, jako jeden z powodów.
Nie tylko deklaracje. Twarde dane wskazują, że bezrobocie nam nie grozi
Personnel Service wskazuje, że Polski rynek pracy jest w stanie przyjąć ok. 700 tys. osób. Pracownicy z Ukrainy będą znajdować zatrudnienie głównie w gastronomii, hotelarstwie, ogrodnictwie, rolnictwie i turystyce. Wśród uchodźców będą również specjaliści, tacy jak np. programiści, czy lekarze. Ponadto wiele firm może przenieść się z Rosji i Ukrainy do Polski, tym samym tworząc nowe miejsca pracy.
Tymczasem do Polski od wybuchu wojny przyjechało już ponad 2 mln osób. Według badań Personnel Service po uwzględnieniu liczby dzieci i osób starszych i możliwą aktywizację zawodową wśród osób w wieku produkcyjnych, Polski rynek pracy może powiększyć się o 600 tys. pracowników.
Warto zaznaczyć, że w zależności od wyniku wojny, część Ukraińców może wrócić do swojego kraju. Ponadto, jeśli chociaż cześć Polaków zrealizuje swoje deklaracje o emigracji, to na pewno zwolni się jeszcze trochę wakatów na rynku.