Tysiąc złotych za minutę rozmowy o Żydach. Rydzyk znów nieźle się obłowi

Jak czytamy w dzienniku, chodzi o 725 godzin, 5 minut i 36 sekund współczesnych nagrań wideo, zawierających „zgłoszenia o osobach zaangażowanych w ratowanie ludności żydowskiej w czasie drugiej wojny światowej”. Ich łączną wartość wyceniono na 43 mln 506 tys. zł.

Zdaniem ekspertów cytowanych przez „Gazetę Wyborczą”, wyceny nagrań są mocno zawyżone. – Stawka 500 zł brutto za jeden przeprowadzony wywiad byłaby uczciwą kwotą nieodbiegającą od sum płaconych w analogicznych projektach przez m.in. IPN. Gdybym dostał podobne zlecenie na wycenę materiału, to mając na uwadze liczbę rozmów – 281, zaproponowałbym kwotę 140 tys. zł – powiedział „Wyborczej” dr Mikołaj Iwański, ekonomista z Akademii Sztuki w Szczecinie.

W zbiorach fundacji, prowadzonej przez dyrektora Radia Maryja, znajduje się również 8 tys. 30 nagrań audio, o łącznej długości prawie 1 tys. 323 godzin. Każdą ich minutę wyceniono na 300 zł, co daje razem 23,8 mln zł. Są tam również m.in. drobne pamiątki z czasów wojny polsko-bolszewickiej. Do kolekcji muzeum, dzięki ojcu Rydzykowi, trafią także relikwie I i II stopnia, m.in. szczątki ciał św. Maksymiliana Kolbego, bł. Karoliny Kózkówny i 11 Męczenników Nowogródka oraz przedmioty używane przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę czy bł. Marię Teresę od Dzieciątka Jezus. Rzeczoznawca nie podjął się jednak oszacowania wartości tych relikwii.

Wycena zbiorów została przygotowana przez specjalistę od wyceny dzieł sztuki Adama Konopackiego, na potrzeby wykazu zbiorów, który jest załącznikiem do umowy, podpisanej między fundacją Lux Veritatis a Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W jej ramach resort kierowany przez Piotra Glińskiego przekaże na Muzeum „Pamięć i Tożsamość” 70 mln zł. Przypomnijmy, że instytucja ma powstać do 2020 r. przy toruńskim Porcie Drzewnym, między uczelnią medialną Tadeusza Rydzyka a wybudowanym przez niego kościołem. U umowie jako jej założyciel figuruje dyrektor Radia Maryja.

Źródło: „Gazeta Wyborcza”