Adam Bielan

i

Autor: East News, Piotr Grzybowski/Super Express, Art Service/Super Express Adam Bielan

Finanse publiczne

Tak PiS podzielił się wielkimi pieniędzmi z Bielanem! Ujawniono skrywane informacje

2023-03-21 12:24

"Business & Science Poland to polska instytucja lobbingowa działająca w Brukseli. Otwierał ją w 2019 roku premier Mateusz Morawiecki. Na utrzymanie Związku zrzucają się hojnie spółki Skarbu Państwa. Jak wynika z analizy WP, przez pierwsze trzy lata działalności związek dostał w sumie prawie 24,4 mln zł składek. Za to ma pilnować unijnych przepisów i wpływać na ich tworzenie. Według źródeł Wirtualnej Polski, oddanie Partii Republikańskiej nadzoru nad tą instytucją to element tajnej umowy koalicyjnej z PiS"- ujawnia portal.

1,3 mln zł wynagrodzenia dla kolegów Bielana

Jak ustalili dziennikarze portalu, osoby ze Związku Pracodawców Business & Science Poland (BSP) mają powiązania nie tylko z partią Republikańską, ale również z NCBiR. Zgodnie z informacjami, które przekazuje WP, pensje to największy koszt funkcjonowania Związku, który oficjalnie ponosi w ostatnich latach straty. W 2021 roku na wynagrodzenia poszło 5,8 mln zł; jak wynika ze sprawozdań BSP, związek miał wówczas 9 etatów.

- W trzyosobowym zarządzie zasiadają dwie osoby związane ze środowiskiem Partii Republikańskiej. To prezes Artur Zasada, były poseł Porozumienia Jarosława Gowina. W zarządzie jest też Wojciech Kasprowski, członek zarządu Partii Republikańskiej. W 2021 roku cały zarząd otrzymał 1,3 mln zł wynagrodzenia, czyli średnio po ponad 400 tys. zł na głowę-ustalił portal. 

24 mln zł z państwowych spółek na działalność Związku

Z analizy dziennikarzy WP wynika, że Związek Pracodawców Business & Science Poland zrzesza wiele spółek Skarbu Państwa oraz instytutów państwowych. I to one sponsorują niejako działalność tej spółki.

Wśród darczyńców, WP wymienia: Orlen, Agencja Rozwoju Przemysłu, Grupa Azoty, PPL Porty Lotnicze, LOT, Totalizator Sportowy, Giełda Papierów Wartościowych, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, Poczta Polska, KGHM Polska Miedź, Centralny Port Komunikacyjny, Krajowa Grupa Spożywcza, Polska Agencja Handlu i Inwestycji oraz Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (obie z grupy PFR), Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, Platforma Przemysłu Przyszłości oraz Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna.

W latach 2019-21 wpłacili blisko 24,4 mln zł składek członkowskich. W samym 2021 roku było to prawie 8,6 mln zł - piszą dziennikarze WP. 

"Na pensje poszło 5,8 mln zł (plus 751 tys. zł składek na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia). Czyli wynagrodzenia pochłonęły w 2021 roku aż 63 proc. przychodów Związku. Organizacja w sprawozdaniach zaznacza, że w 2021 roku miała dziewięć pełnych etatów (nie informuje w sprawozdaniach, ile osób zatrudnia w ramach umów cywilnoprawnych lub innych form zatrudnienia)'-czytamy w artykule WP. 

Dziennikarze WP cytują odpowiedź BPS, który tłumaczy, że wysokie koszty wynagrodzeń to efekt m.in. zatrudniania ekspertów na rynku brukselskim, ich wysokiego doświadczenia oraz kosztów pracy w Belgii. Wysokie - i podobne - stawki mają mieć też pracownicy w innych organizacjach lobbingowych. Business & Science Poland tłumaczy, że cały zespół liczy 21 osób. I to na tę grupę rozkładają się koszty wynagrodzeń -czytamy na portalu WP.

Mizerne efekty działań Związku

Wirtualna Polska informuje, że Związek pracodawców jest oficjalnie zarejestrowany przy Parlamencie Europejskim jako instytucja lobbingowa. Musi składać w PE sprawozdania z podejmowanych działań. "Jak wynika z danych Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej, przedstawiciele Związku od 2019 roku do 2023 roku spotkali się oficjalnie z reprezentantami Komisji Europejskiej (czyli komisarzami i ich ludźmi) dokładnie sześć razy"- czytamy. 

Z dziennikarskiej analizy wynika, że w 2019 roku odbyły się cztery spotkania z reprezentantami Komisji Europejskiej, w 2020 roku zero oficjalnych spotkań, w 2021 roku dwa spotkania z przedstawicielami KE, w 2022 roku zero spotkań, w 2023 roku zero spotkań. Dane podawane przez Parlament Europejski są aktualne. Choć trzeba dodać - są to spotkania, o których związek informuje oficjalnie.

"Akredytacje do Parlamentu Europejskiego (jak wynika z informacji PE) mają tylko trzy osoby ze Związku Pracodawców BSP - żadna z zarządu tej organizacji. Z danych PE wynika też, że BPS brał udział w konsultacjach publicznych dotyczących w sumie 10 tematów. I tak np. na stronach europarlamentu można znaleźć 5-stronnicową opinię Związku o systemie ETS - dotyczącym emisji dwutlenku węgla (przygotowana w 2021 roku)"-twierdzi WP.·      

Warto przypomnieć, że PiS od 2015 r., powołał 45 przeróżnych agencji, instytutów i funduszów, które w sumie dysponują łącznym budżetem na ponad kilkadziesiąt miliardów złotych. "Typowy instytut lub agencja" wydaje rocznie od kilku do kilkunastu milionów złotych rocznie. Problem polega na tym, że wiele z nich dubluje kompetencje już istniejących podmiotów. Tak jest np. w przypadku nowo powstałej Akademii Republikańskiej, która była krytykowana za powielanie kompetencji PAN.

Super Biznes - Paweł Stańczyk, Prezes Zarządu PERN S.A. - E23: PL for UA
Sonda
Czy masz już dość rządu Mateusza Morawieckiego?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Najnowsze