Podróba McDonald's w Rosji. Tak wygląda od środka
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę McDonald's w maju wycofał się z Rosji. Sieć działała na rosyjskim rynku ponad 30 lat. Rosjanie szybko stworzyli własną sieć barów szybkiej obsługi pod nazwą "Smacznie - i kropka" ("Wkusno - i toczka"). Bary rozpoczęły działalność w Moskwie i obwodzie moskiewskim. Lokale zostały otwarte z wielką pompą, przed restauracjami ustawiły się ogromne kolejki. Produkty serwowane są one w pudełkach przypominających te wykorzystywane przez Amerykanów, ale nie ma na nich charakterystycznego logo słynnej sieci. Do końca lata sieć ma uruchomić 850 restauracji w całej Rosji.
Klienci jednak nie są szczególnie zadowoleni z oferty rosyjskiego Maca. Według ich relacji w mediach społecznościowych sieć podaje nieświeże dania z pełzającymi robakami. Kiedy fotografie pojawiły się w sieci... restauracje wprowadziły zakaz robienia zdjęć.
To nie pierwszy problem z nowym fastfoodem. Wcześniej informowano, że ze względu na brak ziemniaków nie będą serwowane frytki.
"Jest to związane z tym, że 2021 r. w Rosji był nieurodzajny, jeśli chodzi o odmiany ziemniaka wykorzystywane do produkcji frytek (...) Oprócz tego niemożliwy stał się import z rynków, które mogłyby być czasowymi dostawcami ziemniaka dla przedsiębiorstw w Rosji" - przekazało przedsiębiorstwo portalowi RBK. Dostawy ziemniaka - według niego - mają być przywrócone jesienią.
Amerykański McDonald's znika z Rosji
Amerykański gigant McDonald's Corp. sprzedał swoje lokale w Rosji po rozpoczęciu przez nią wojny na Ukrainie. W czerwcu w miejscach tych otwarto lokale sieci Wkusno i toczka. Jak pisze "Ukrainska Prawda", poinformowano wtedy, że menu w większości pozostanie bez zmian, jednak z nazw na liście potraw usunięto prefiks "Mc", by nie kojarzyły się z poprzednim właścicielem.
Niezależna "Nowaja Gazieta Jewropa" przypomina, że wcześniej klienci restauracji KFC informowali, że w menu brakuje niektórych dań ziemniaczanych. Biuro prasowe sieci przekazało portalowi Gazeta.ru, że związane jest to z "zerwaniem logistycznych łańcuchów" z Polską, skąd do restauracji trafiały ziemniaki.