W sierpniu, w Krakowie, rozpoczęły się rozmowy pomiędzy przedstawicielami Tesco Polska a związkowcami. Strony nie doszły jednak do porozumienia – związkowcy domagali się jednolitych dodatkowych świadczeń dla pracowników i nie zgodzili się na zwolnienia, które obejmą maksymalnie do 2154 osób zatrudnionych w spółce.
Z tego też powodu Tesco Polska przedstawiło regulamin grupowych zwolnień. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami pracę straci ponad 2 tys. osób, a proces potrwa do października bieżącego roku. Spółka jednak zdecydowała się nieco „osłodzić” zwolnienia i na odchodne dać byłym pracownikom kilka prezentów.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wałęsa, Kwaśniewski, Duda - ile za ich prezydentury warte było i jest 150 złotych?
Przede wszystkim wszyscy zwalniania otrzymają dodatkową premię w wysokości swojego miesięcznego wynagrodzenia. Dodatkowo każdy ze zwolnionych pracowników będzie mógł skorzystać z oferty pakietów i spotkań informacyjno-doradczych oraz porad telefonicznych.
Poza tym pracownicy otrzymają też ustawowe odprawy, które wynoszą jedną pensję dla pracujących mniej niż dwa lata, dwie dla pracujących od dwóch do ośmiu lat i trzy dla pracujących powyżej ośmiu lat.
Tesco Polska zwalnia swoich pracowników, ponieważ zamyka kolejne sklepy. Łącznie w ostatnim czasie spółka wystawiła na sprzedaż już 12 obiektów. Oficjalnie przedstawiciele Tesco mówią, że powodem zwolnień są zmiany w strukturach spółki i redukcja zatrudnienia.