Autor ogłoszenia jest równie dowcipny co osoba, która wystawiła na Allegro torbę z Biedronki. - Trwa hitowa aukcja torebki z LIDLA zakupionej na słonecznej kanaryjskiej wyspie GRAN CANARII należącej do Hiszpanii. Torba posiada wszelkie certyfikaty i jest przeznaczona do kontaktu z żywnością. Torba przeszła kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku Las Palmas -Telde. Doskonała OKAZJA, RARYTAS na polskim rynku. Lidl największy konkurent BIEDRONKI, oferuje doskonałej jakości torby zakupowe. Bądźmy EKO!!! Na aukcji w zestawie załączam GRATIS papierową torbę! – brzmi szczegółowy opis oferty.
Zobacz: Torba z Biedronki osiągnęła cenę kilkuset tysięcy złotych
- 10% dochodu zostanie przeznaczona na cele charytatywne związane z ochroną dzikich zwierząt – zapewnia sprzedawca. Jak dodaje, zwycięzca otrzyma potwierdzenie wpłaty lub przelewu.
Polecamy: Ta aukcja bije rekordy popularności. Reklamówka z Biedronki warta tyle co samochód
W chwili pisania tego artykułu torbę licytowało już 6 osób. Najwyższa oferowana cena wynosiła 929 złotych. Reklamówkę wystawił niejaki popak_1, który ma 100% pozytywnych opinii na Allegro. Przedmioty kupione od sprzedawcy między 29 października a 7 marca są dość nietypowe. Większość produktów na liście stanowią... puszki po perfumach. Sprzedawcy udało się także niejednokrotnie znaleźć nabywcę na części do power banka. Ponadto sprzedał: męski czarny garnitur, uniwersalną ładowarkę do USB oraz męskie, ciemne spodnie dzinsowe typu „skinny".
Allegrowicz może wzbudzać wątpliwości, ponieważ każdy sprzedany przez niego przedmiot kosztował symboliczną złotówkę. Podobnie jak w przypadku aukcji dotyczącej torby z Biedronki, trudno przewidzieć, na co zostaną przeznaczone wszystkie dochody ze sprzedaży.
- Staramy się, aby każdy zakup na Allegro, czy poprzez licytację, czy ofertę ze stałą ceną, był bezpieczny. Nasi klienci dokonują transakcji chronionej prawem i mają też prawo oczekiwać, że zakupiony towar, zgodny z opisem i zdjęciem, do nich trafi. Nie inaczej jest w przypadku licytacji torby z Lidla – mówi serwisowi Superbiz.pl Agata Stachowiak z działu Public Relations Allegro. – Monitorujemy każdą tego typu ofertę, która cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony naszych użytkowników, nawet jeśli nie narusza ona w żadnym stopniu postanowień regulaminu Allegro. - Jeśli transakcja odbywa się zgodnie z zasadami, kupujący wystawia towar, znajdują się chętni do jego nabycia, oferta zostaje opłacona i kupujący nie zgłasza nam żadnych problemów, nie mamy podstaw do podejrzeń o nadużycia – dodaje nasza rozmówczyni.
Źródło: allegro.pl