Trendy w AGD - co kupują Niemcy, a czego szukają Francuzi?

Polacy są dość praktyczni, oszczędni, ale mają aspirację i cenią sobie modę oraz nowoczesny design. Co ciekawe, obserwując nowości produktowe AGD, coraz wyraźniej widać potrzebę gotowania dla większej grupy lub z większą grupą. - Na naszym rynku dobrze przyjęły się duże 90 cm płyty grzewcze. Montuje się je zwykle na kuchennych wyspach – mówi Paweł Kujawski z firmy Amica.

A jakie upodobania konsumenckie w branży AGD mają Francuzi? - W tym kraju zwykle kupuje się kuchenki gazowe z elektrycznymi nakładkami – przyznaje Paweł Kujawski. Takie połączenie dotyczy palników, np. trzy są gazowe, a jeden jest elektryczny. Wynika to głównie z przyczyn ekonomicznych.

Inaczej sytuacja wygląda u Brytyjczyków. Tam w kuchenkach bardzo ważny jest dwukomorowy piekarnik: w jednej części piecze się ciasta i tosty, a w drugiej mięsa.

Najbardziej pragmatyczni i zachowawczy są Niemcy. Tutaj nowoczesny design nie jest najważniejszy. Chodzi o to, by dane urządzenie było praktyczne i proste w obsłudze. Na przykład na rynku tym większość urządzeń (lodówki, piekarniki) mają masywne uchwyty i są w uniwersalnych kolorach: biel, czerń, beż. W tej grupie odbiorców cena i koszty eksploatacyjne nie mają wielkiego znaczenia. W Niemczech większość kuchenek zasilanych jest prądem – choć ceny prądu są jednymi z najwyższych na świecie.

W kolorystyce chyba najbardziej lubią poszaleć Hiszpanie. Okazuje się, że na tym rynku sprawdzają się modele w odważniejszych kolorach takich jak intensywny róż czy zieleń.