Ostatnie wydarzenia: próba obalenia prezydenta, która pociągnęła 190 ofiar, czy zamach w Stambule, w którym zginęły 42 osoby, sprawił, że turyści mocno się zastanawiają nad wyjazdem.
- Żaden polski obywatel nie ucierpiał. W większości kurortów sytuacja również jest spokojna. Dynamika zdarzeń jest duża, mogą występować opóźnienia w komunikacji. Bardzo prosimy wszystkich obywateli RP przebywających w Turcji, by zgłaszali sytuacje zagrażające ich bezpieczeństwu służbom konsularnym - zaapelował rzecznik MSZ Rafał Sobczak.
Informacje dla rodzin osób przebywających w Turcji są udzielane pod numerem +22 523 88 80. Niektórzy nie słuchają apelu dyplomatów - dziś rano turyści odlecieli czarterem na wczasy na tureckie plaże.
- Musimy pamiętać, że o ile w kurortach sytuacja jest spokojna, to inaczej wygląda to w tureckich miastach - powiedział Sobczak. - W kurortach może przebywać do 10 tys. polskich obywateli - powiedział rzecznik MSZ.
Do wczoraj Ministerstwo Spraw Zagranicznych tylko ostrzegało Polaków przed wyjazdami do Turcji, w tym do ośrodków turystycznych.
- Polakom, którzy tymczasowo tam przebywają doradzamy rozważenie wyjazdu. Wszystkim obywatelom polskim podróżującym do Turcji zalecamy zachowanie wzmożonej ostrożności, zarówno w aglomeracjach miejskich jak i kurortach. Szczególnie trzeba uważać na lotniskach, dworcach i w środkach komunikacji publicznej. Należy unikać wszelkich zgromadzeń w miejscach publicznych i stosować się do zaleceń władz tureckich - mówił Rafał Sobczak.
Sprawdź koniecznie: Gdzie w Europie spędzisz wakacje? [INFOGRAFIKA]
- Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi służbami konsularnymi, a oni z miejscowymi władzami. Na bieżąco monitorujemy rozwój wydarzeń – dodał Sobczak. Nie mamy żadnych prawnych możliwości, by zakazać wyjazdu polskim obywatelom, dlatego tylko apelujemy, by planując wakacje za granicą, czytali komunikaty MSZ.
Możliwa rezygnacja lub zamiana
Jak biura podróży zareagowały na komunikat MSZ w sprawie wyjazdów do Turcji? Co proponują klientom, którzy wykupili lub zarezerwowali wycieczki do tego kraju i w związku z zamachem w Stambule rezygnują z wyjazdu? Zapytaliśmy o to touroperatorów, którzy najczęściej organizują wyjazdy do Turcji.
- Nasi klienci mogą zrezygnować z wylotów do Turcji zgodnie z warunkami uczestnictwa (czyli - muszą to jednak zrobić w określonym czasie od daty wyjazdu i liczyć się z dodatkowymi opłatami, które zależą od terminu wycieczki) – mówi Piotr Henicz, wiceprezes biura podróży Itaka. - Aktualnie nie odnotowaliśmy jednak znaczącego wzrostu rezygnacji z wylotów do Turcji.
W Itace zamiana na inny kierunek niż Turcja też wchodzi w grę i jest dopuszczalna. - Nasi klienci mogą zmienić rezerwację na inny kierunek po cenie z dnia zakupu – np. jeśli w maju zapłacili za wyjazd do Turcji 2 tys. zł i chcą zamienić to na Grecję, mogą to zrobić po cenie, jaka obowiązywała na wyjazdy do Grecji, kiedy w maju kupowali wycieczkę do Turcji. O ewentualnych kierunkach zastępczych klienci decydują samodzielnie, bądź korzystają z propozycji przygotowanych przez naszych konsultantów – wyjaśnia Piotr Henicz.
Czytaj również: Czesi wracają znad Bałtyku. Jeżdzą tam przez terrorystów
- Oczywiście, zmiany kierunku wyjazdu można dokonać pod warunkiem, że w tym terminie są wolne miejsca – dodaje Ewa Maruszak z Itaki. - Jednak nasi klienci raczej nie decydują się na przesuniecie terminu wycieczki. Wiąże się to z tym, że mają już zaplanowane urlopy w określonym czasie.
Klienci biura Coral Travel Wezyr Holidays, podobnie jak Itaki, też mają możliwość wyboru – mogą zrezygnować z wyjazdu lub wyjechać w innym terminie.
- Dzisiejsza aktualizacja ostrzeżeń MSZ dla turystów pozostaje na tym samym poziomie co w dniach, kiedy dokonywane były rezerwacje – mówi Izabela Jurczewska z Coral Travel Wezyr Holidays. - Oczywiście, zawsze klienci mają możliwość rezygnacji lub zmiany rezerwacji, również na inny kierunek, na zasadach określonych w warunkach imprez turystycznych, które są integralną częścią każdej rezerwacji. W tym celu kontaktują się z biurem, w którym dokonywali rezerwacji.
Jak zaznacza Jurczewska, Wezyr nie prowadzi sprzedaży pakietów wakacyjnych do Stambułu. Biuro organizuje wyjazdy tylko w region Riwiery Tureckiej oraz Turcji Egejskiej, które oddalone są 700 km od Stambułu. Dlatego nadal będzie sprzedawać wycieczki w te regiony.
Ceny nie spadną
Itaka też nie zamierza rezygnować z wysyłania turystów do Turcji, w dalszym ciągu będzie organizować wyjazdy do tego kraju. Ale czy można liczyć na to, że ceny wycieczek do Turcji w najbliższym czasie spadną?
- Myślę, że nie powinniśmy oczekiwać jakiegoś spektakularnego spadku cen wakacji w Turcji, ponieważ jest szczyt sezonu i ten kraj nadal pozostaje popularnym miejscem wakacyjny, również dla gości z innych państw – mówi Izabela Jurczewska.
Zobacz też: Część lotów na kierunkach Okęcie - Turcja anulowana
- Cena jest jednym z narzędzi optymalizacji, natomiast o sprzedaży danego kierunku decyduje przede wszystkim zainteresowanie klientów. Oferta turystyczna to odpowiedź na potrzeby rynku. Jeżeli nie będzie popytu, to nawet najniższe ceny nie spowodują zwiększenia sprzedaży, nie mówiąc o powrocie do rekordowej sprzedaży wyjazdów do Turcji u polskich i zagranicznych touroperatorów w minionych latach – uważa wiceprezes Itaki.
Podcasty
Playlisty tematyczne
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
