70-lecie TVP. Telewizja od zawsze promowała gwiazdy
Choć wiele można mówić na temat tego jaką rolę polityczną pełniła Telewizja Polska w PRL, to jako jedyny nadawca, krzewił wśród Polaków kulturę, oraz dostarczał im rozrywki. To właśnie w TVP mogliśmy oglądać Festiwal w Opolu, na którym występowały gwiazdy światowego formatu, takie jak Abba, czy Boney M. Również dzięki Telewizji Polskiej do Polaków docierały gwiazdy polskiej muzyki, od pierwszych zespołów Bigbitowych, po później pojawiające się gwiazdy, takie jak Maryla Rodowicz, czy zespół Perfect.
Przez 70 lat w TVP był emitowane także kultowwe dziś programy, takie jak niosące wartość edukacyjną Sonda (od 1977 roku), czy Sensacje XX wieku (od 1983 roku). Również w Telewizji Polskiej pojawił się najdłużej nadawany Polski teleturniej "Wielka Gra", którego nadawanie rozpoczęto w 1962 roku, a zakończono dopiero w 2006 roku! Nie można zapominać również o kultowych serialach, taki jak "Stawka większa niż życie", czy "07 zgłoś się.
Po transformacji ustrojowej Telewizja Polska zaczęła przechodzić ogromne zmiany, ale to właśnie w latach 90' XX wieku zaczęły powstawać kultowe, nadawane do dziś programie, takie jak "Jaka to melodia", "Familiada", czy "Jeden z dziesięciu".
70-lecie TVP. Ile zarabiały gwiazdy?
Choć PRL miał być w teorii systemem wolnym od "kapitalistycznego rozpasania", to w praktyce gwiazdy żyły zdecydowanie na wyższym poziomie niż przeciętni Polacy. Jak wspominał Grzegorz Markowski w programie "Na Językach" za pierwszą płytę Perfectu otrzymał ówczesną średnią krajową. Stawka za koncert wynosiła 400 zł, ale wtedy flaszka wódki kosztowała 100 zł. Z kolei inna gwiazda polskiej estrady - Maryla Rodowicz mogła pochwalić się Porsche 911, w czasach gdy przeciętnej rodziny nie było stać na Fiata 126p, czyli popularnego "Malucha". Strach pomyśleć, jak wysokie honorarium musiały otrzymać ówczesne gwiazdy światowej muzyki, takie jak Abba, czy Boney M. które występowały na Festiwalu w Opolu.
Przeciętna płaca w PRL w 1975 roku wynosiła 3913 zł miesięcznie. Tymczasem Władysław Hańcza znany jako Kargul z "Samych swoich" i Boryna z "Chłopów" za jeden dzień zdjęciowy zarabiał 2500 zł. Z kolei "polski James Bond", czyli Bronisław Cieślak wcielający się w rolę Sławomira Borewicza w "07 zgłoś się" dostawał 1000 zł za jeden dzień zdjęciowy (przeciętna płaca według GUS w 1976 roku wynosiła 4281 zł miesięcznie).
Nie wszyscy jednak żyli ponad stan. Jak opowiadała w jednym z wywiadów wokalistka Alicja Majewska zarobki nie były duże, ale dzięki popularności mogła dostać meble z Wyszkowa "spod lady" i szynkę na święta. Przytoczyła również przykład wielkiej gwiazdy polskiej piosenki - Anny Jantar, którą z tantiem "stać było jedynie na kupno M3 na Wawrzyszewie".
Czy warto lokować oszczędności w obcych walutach?
Trend się zmienia! Włącz podcast i posłuchaj!
Listen to "Jeśli nie złoty, to co? Polacy coraz częściej szukają oszczędności w obcych walutach" on Spreaker.