Emerytura z Pocztą? Będzie drożej o 100 procent!

Poczta Polska podnosi opłaty za doręczenie emerytur o 99,5%! ZUS alarmuje: zamiast 10 zł, zapłacimy teraz blisko 20 zł za przekaz. Czy to oznacza cięcia w emeryturach? Rząd szuka oszczędności i namawia seniorów na przelewy. Wyjaśniamy, dlaczego doręczenie emerytury przez Pocztę Polską tak drastycznie podrożało.

Listonosz, emerytura

i

Autor: SHUTTERSTOCK/ East News Listonosz, emerytura
Super Biznes SE Google News
  • Poczta Polska niemal podwoiła opłaty za doręczanie emerytur i rent, co wywołało reakcję ZUS-u.
  • Nowa stawka za przekaz wynosi 19,95 zł, a ZUS zachęca seniorów do przejścia na przelewy bankowe, które są znacznie tańsze.
  • ZUS stara się zminimalizować koszty, jednak niektórzy seniorzy nadal preferują gotówkę, a to generuje dodatkowe obciążenia.

Wzrost opłat za doręczenie emerytur przez Pocztę Polską

Poczta Polska znacząco podnosi opłaty za doręczanie emerytur i rent. Od teraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zapłaci 19,95 zł za każdy przekaz. To niemal dwukrotnie więcej niż dotychczasowa stawka, która wynosiła 10 zł. Zmiana ta weszła w życie w wyniku nowej umowy podpisanej między ZUS a Pocztą Polską.

Dla porównania, koszt przelewu bankowego to zaledwie 10 groszy – podkreślił prezes ZUS, Zbigniew Derdziuk, cytowany przez "Fakt". Tak duża różnica w kosztach skłania ZUS do poszukiwania alternatywnych rozwiązań i aktywnego zachęcania seniorów do korzystania z przelewów bankowych.

Przyczyny podwyżki opłat – wyjaśnienie Poczty Polskiej

Poczta Polska wygrała przetarg na doręczanie świadczeń emerytalnych do 2029 roku, będąc jedynym oferentem. Spółka tłumaczy, że podwyżka opłat za emerytury jest podyktowana wzrostem kosztów operacyjnych.

W odpowiedzi na pytania dziennikarzy, Poczta Polska wskazuje na rosnące koszty energii, transportu oraz płacy minimalnej, która od 2021 roku wzrosła o blisko 70%. Spółka podkreśla, że nowa oferta uwzględnia przyszłe ryzyka inflacyjne i presję kosztową, a jej celem jest zapewnienie ciągłości wypłat świadczeń dla wszystkich uprawnionych, niezależnie od miejsca zamieszkania.

ZUS zachęca do przelewów bankowych – koszty a wygoda

Obecnie około 80% emerytów otrzymuje swoje świadczenia na konta bankowe. Pozostałe 20% nadal korzysta z usług listonoszy. ZUS zauważa, że część seniorów preferuje otrzymywanie emerytury w gotówce z powodów osobistych, co generuje dodatkowe koszty.

"Fakt" donosi, że ZUS aktywnie zachęca seniorów do zmiany sposobu otrzymywania świadczeń na przelewy bankowe, argumentując to znaczną różnicą w kosztach. Przekonanie seniorów do zmiany przyzwyczajeń może być jednak wyzwaniem, zwłaszcza dla osób starszych i mniej obeznanych z nowoczesnymi technologiami.

Niskie emerytury a koszty doręczenia – problem nieproporcjonalności

Szczególnie problematyczna jest sytuacja osób pobierających niskie emerytury. Jak podaje ZUS, obecnie 443,8 tys. osób otrzymuje świadczenia poniżej emerytury minimalnej.

Najniższe emerytury wynoszą zaledwie 2 grosze miesięcznie, co sprawia, że koszty doręczenia są nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do wypłacanych świadczeń. Najniższe świadczenia otrzymują dwie osoby: kobieta, która przepracowała jeden dzień, i mężczyzna, który odprowadził składki tylko za jeden miesiąc. Z kolei najwyższa emerytura wypłacona w lutym 2025 roku wyniosła 48,7 tys. zł. Po marcowej waloryzacji świadczenie to wzrosło do około 51,4 tys. zł brutto i otrzymuje je osoba, która przepracowała ponad 62 lata i przeszła na emeryturę w wieku 86 lat.

Podwyżka opłat za emerytury przez Pocztę Polską stawia pod znakiem zapytania przyszłość doręczania świadczeń w tradycyjny sposób. Czy seniorzy zdecydują się na przelewy bankowe? Czas pokaże.

Pieniądze to nie wszystko Leszek Balcerowicz
QUIZ PRL: Seniorzy mieli lepiej w PRL-u niż za PiS? Jakie mieli emerytury?
Pytanie 1 z 10
Podczas awantur w kolejkach emeryci bili się:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki