TransJobs.eu poinformował, że do kieszeni zawodowego kierowcy w 2018 r. trafia miesięcznie średnio 5032 zł na rękę. To o 232 zł więcej niż rok wcześniej i o ok. 1 610 zł więcej niż, według najnowszych danych GUS (za maj br.), wynosi przeciętne miesięczne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach, zatrudniających powyżej dziewięciu pracowników.
Wynagrodzenia zawodowych kierowców robią wrażenie, jednak jak twierdzą autorzy raportu „jeśli przyjrzymy się głębiej, to okaże się, że w zależności od charakteru pracy kierowcy sytuacja wygląda różnie". Połowa przedstawicieli tego zawodu zarabia mniej niż 5 tys. zł, zaś 2,5 proc. deklaruje, że otrzymuje jedynie równowartość stawki minimalnej.
Po przeciwnej stronie znajdują się kierowcy, których wynagrodzenie wynosi ponad 6 tys. zł. i ponad 7 tys. zł – stanowią oni odpowiednio ok. 15 i 20 proc. Do tych szczęśliwców zaliczają się pracownicy, działający w ruchu międzynarodowym, najczęściej obsługujący zestaw z naczepą, którzy posiadają umowę o pracę. Najmniejsze wynagrodzenia otrzymują zaś kierowcy w ruchu lokalnym.
Z raportu płynie również pewien zaskakujący wniosek. Na największe zarobki mogą liczyć pracownicy z najniższym stażem pracy (do dwóch lat). A im dłużej pracownik przebywa w danej firmie, tym gorzej przedstawiają się jego finanse.
Źródło: TransJobs.eu, GUS