Kupowanie przez internet to w obecnej sytuacji nie tylko wygoda ale także bezpieczeństwo. Niestety, chcąc zrobić online zakupy spożywcze musimy przygotować się na bardzo długie terminy dostaw. Wiele sieci dowiezie nam zamówione produkty dopiero po miesiącu oczekiwania. O wiele łatwiej jest w innych segmentach rynku. Według danych Polskiego Systemu Płatności, który jest operatorem systemu BLIK, w marcu sprzedaż w sklepach ze sprzętem elektronicznym wzrosła nawet o 270 proc. w porównaniu z miesiącem wcześniej. Duże wzrosty odnotowano również w przypadku środków czystości, kosmetyków i usług streamingowych.
Czytaj również: Promocje w Lidlu na Wielkanoc. Kawa za 5 złotych!
Nie wszystkie sklepy z branży e-commerce odczuwają jednak wzrosty. W marcu spadła przede wszystkim liczba transakcji w usługach transportowych czy w serwisach oferujących bilety i wejściówki (spadek o 53 proc.), słabo tez radzi sobie branża bukmacherska. Większość rozgrywek została odwołana, więc klienci nie mają co obstawiać.
Google pomaga w walce z koronawirusem. Dzięki mapom widać natężenie ruchu