To fakt, UE pomaga krajom, które zgodziły się przyjąć uchodźców i płaci na każdą osobę 6 lub 10 tys euro. Pieniądze te są jednak rekompensatą dla danego kraju i nie trafią do kieszeni uchodźców, jak zapewnia rzeczniczka Urzędu do Spraw Cudzoziemców.
ZOBACZ TEŻ: Polski nie stać na przyjęcie imigrantów? Unia daje na jednego 10 tys. euro
Wszyscy przybysze, których przyjmie Polska, będą traktowani na równi z tymi, którzy już teraz czekają na status uchodźcy. Jeśli zamieszkają w ośrodku, będzie im przysługiwało zaledwie 70 zł miesięcznie na środki higieny osobistej. Ci, którzy na przyznanie statusu uchodźcy będą oczekiwali poza ośrodkiem, dostaną 750 zł miesięcznie, aby móc się utrzymać.
ZOBACZ TEŻ: Miliarder chce stworzyć na wyspie państwo dla imigrantów
Nie dotyczy to jednak wielodzietnych rodzin – im więcej członków liczą, tym niższe kwoty na osobę otrzymają. Np. dwuosobowa rodzina uchodźców dostanie 650 zł na osobę.
Źródło: tvp.info
Uchodźcy nie dostaną z UE ani grosza. 10 tys. euro zainkasuje polski budżet
Od kiedy pojawiła się informacja, że Unia Europejska na każdego przyjętego uchodźce wypłaca 6 lub 10 tys. euro, można usłyszeć wątpliwości co do tego, co stanie się z pieniędzmi. Czyżby uchodźcy mieliby dostać je do kieszeni? Nic bardziej mylnego!