Postępowanie przeciwko Idea Bankowi wszczęto w kwietniu 2017 roku. Ma sprawdzić czy informacje o lokatach strukturyzowanych, czyli produktach finansowych, które stanowią jednocześnie inwestycje i ochronę kapitału były na pewno przekazywane klientowi tak, by wszystko zrozumiał.
Zobacz też: Uwaga na oszustów. Podszywają się pod banki
Reklamowane produkty finansowe mogą przynieść zarówno zysk, jak i stratę, dlatego UOKiK zakwestionował sposób informowania o lokatach, jako nie do końca jasne. Choć konsument otrzymywał w umowie „Warunki Lokaty Strukturyzowanej" informujące m.in. o opłatach, terminach, nazwach funduszy, w które są inwestowane pieniądze to kwestionowany jest sposób, w jaki zostały one zapisane.
W umowie zasugerowano, że warunki dokumentu są wiążące, a mogą takie nie być. Podano także szczególnie dużo informacji o zyskach, jakie mogą przynieść produkty finansowe, nie podkreślając strat, które może ponieść kupujący lokatę.
Sprawdź również: Kiedy opłaca się zmienić bank?
Urząd uznał, że może to wprowadzać klientów w błąd, a jeśli przypuszczenia się potwierdzą, bank będzie musiał zaniechać nieuczciwych praktyk, usunąć ich skutki oraz może nałożyć karę pieniężną do wysokości 10 proc. obrotu osiągniętego w ubiegłym roku.
Źródło: uokik.gov.pl