Wydatki dolnośląskich urzędów, które wziął pod lupę NIK, dotyczą lat 2010-2014. Audyt przeprowadzono w 12 urzędach. Tylko w jednym – Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu – sprawy prowadzili wyłącznie jego pracownicy. Pozostałe jednostki, czyli Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego oraz z dziesięć urzędów miast i gmin, korzystało całkowicie lub w części z firm zewnętrznych.
Zobacz także: Miliony złotych miały iść na muzea, a poszły na śmietnik
Zlecaniu tych usług sprzyjały obowiązujące wówczas przepisy Prawa zamówień publicznych, które umożliwiały udzielanie w szerokim zakresie zamówień na usługi prawnicze w trybie zamówienia z wolnej ręki. W ten sposób z blisko 64 mln zł urzędy na Dolnym Śląsku wydały prawie 27 mln zł. Bez stosowania przepisów o zamówieniach publicznych zawarto umowy na kwotę blisko 25 mln zł. Przetargi rozpisano tylko na 12 mln zł.
Duża część usług dotyczyła zewnętrznej pomocy prawnej przy odzyskiwaniu podatku VAT, przy czym jej koszt sięgał nawet 30 proc. zwróconego podatku.
W jednym przypadku uchybienie odkryte przez NIK było na tyle poważne, że Izba złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Źródło: NIK, oprac. MK
Urzędy płacą miliony prywatnym kancelariom prawniczym. Jest raport NIK
Ponad 121 mln zł wydały urzędy z Dolnego Śląska na obsługę prawną. Duża część tej kwoty trafiła do kieszeni prywatnych kancelarii. Z tego prawie 40 mln zł wydano „niezgodnie z prawem lub zasadami należytego zarządzania finansami publicznymi” - czytamy w informacji NIK .
Wydatki dolnośląskich urzędów, które wziął pod lupę NIK, dotyczą lat 2010-2014.
Audyt przeprowadzono w 12 urzędach. Tylko w jednym – Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu – sprawy prowadzili wyłącznie jego pracownicy. Pozostałe jednostki, czyli Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego oraz z dziesięć urzędów miast i gmin, korzystało całkowicie lub w części z firm zewnętrznych.
Zlecaniu tych usług sprzyjały obowiązujące wówczas przepisy Prawa zamówień publicznych, które umożliwiały udzielanie w szerokim zakresie zamówień na usługi prawnicze w trybie zamówienia z wolnej ręki. W ten sposób z blisko 64 mln zł urzędy na Dolnym Śląsku wydały prawie 27 mln zł. Bez stosowania przepisów o zamówieniach publicznych zawarto umowy na kwotę blisko 25 mln zł. Przetargi rozpisano tylko na 12 mln zł.
Duża część usług dotyczyła zewnętrznej pomocy prawnej przy odzyskiwaniu podatku VAT, przy czym jej koszt sięgał nawet 30 proc. zwróconego podatku.
W jednym przypadku uchybienie odkryte przez NIK było na tyle poważne, że Izba złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Źródło: NIK, oprac. MK