Jak działała grupa przestępcza w Lubuskiem? Gospodarz mieli możliwość powiększenia swojego areału do 300 ha. Wystarczyło wziąć udziału w przetargu ograniczonym. Prawo do udziału w przetargu na dzierżawę ziemi mieli tylko rolnicy zameldowani na terenie gminy (lub zameldowani na terenei gminy z nią sąsiadującej), na której były grunty przeznaczone do przetargu.
Zobacz: Polskie produkty na koszernej liście
Jednak przestępcy ograniczali działania rolnikom. Członkowie grupy skutecznie zniechęcali rolników do licytacji. Doprowadziło to do wykorzystania lokalnych rolników jako tzw. słupy. Mieli oni dzierżawić grunty za jak najniższą stawkę za hektar. W zamian za niepodbijanie ceny, oferowano im kwoty od 2 do 3 tys. zł. Natomiast w zamian za odstąpienie lub niepodbijanie stawki dzierżawy, oferowano nawet 200 tys. zł do podziału.
Zobacz: Janosikowe bez zmian przez trzy lata
Policjanci zatrzymali trzy osoby zajmujące się tym procederem. To mężczyźni w wieku od 24 do 57 lat, mieszkańcy województwa lubuskiego i wielkopolskiego. Za utrudnianie przeprowadzenie przetargu i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej grozi im do pięciu lat więzienia.