Tegoroczny układ majówki jest korzystny dla długiego wypoczynku. W związku z tym, że ustawowo wolne od pracy są 1 i 3 maja, po którym zaraz nastąpi weekend, to biorąc zaledwie 1 dzień urlopu na 2 maja zyskujemy 5 dni wolnego. Jeszcze lepiej mają ci, którzy dodatkowo wolne wzięli 29 i 30 kwietnia – takie osoby będą miały łącznie aż 9 dni wolnego.
Niestety, w przypadku bankowości elektronicznej sprawa nie wygląda już tak różowo. Wszystko spowodowane jest tzw. sesjami Elixir. To system obsługiwany przez Krajową Izbę Rozliczeniową, który odpowiedzialny jest właśnie za przelewy międzybankowe większości klientów w Polsce.
Sesje Elixir odbywają się w dni robocze o godzinach 9:30, 13:30 i 16:00. System nie działa w weekendy i dni ustawowo wolne od pracy. Oznacza to, że jeżeli chcemy wykonać przelew, który dotrze do kogoś na majówkę, ostatnim „dzwonkiem” na dokonanie zlecenia w bankowości elektronicznej będzie 30 kwietnia o godz. 13:30. Przelew wykonany 30 kwietnia po godz. 16:00 dojdzie do adresata dopiero 2 maja.
Jeszcze dłużej oczekiwać na pieniądze będą ci, do których przelew wyślemy 2 maja po godzinie 16:00. Pieniądze na ich koncie zaksięgowane zostaną dopiero po 4 dniach, czyli 6 maja 2019 roku.
Ratunkiem jest Elixir Expres, czyli przelewy, które księgowane są w ciągu kilku sekund niezależnie od dnia. Trzeba jednak pamiętać, że za nie ponosimy dodatkową opłatę, która uzależniona jest od oferty konkretnego banku.