Jeżeli na twojej fakturze od Play znajduje się informacja o płatności za doładowanie numeru telefonu na kartę, może być to próba oszustwa. Winę sprawców tym trudniej jest udowodnić, że w systemie Play płatność może wyglądać na autentyczną. Nawet, jeśli poszkodowany zadzwoni na infolinię, istnieje ryzyko, że doładowanie zostanie potwierdzone. Obsługa klienta jest w stanie podać numer telefonu, który rzekomo został doładowany.
ZOBACZ TEŻ: Nowe oszustwo przez telefon. Nie odpowiadaj na to pytanie
Metodę „na fakturę od Play" nagłośnił jako pierwszy użytkownik forum internetowego Play o nicku Marshall89. 11 czerwca utworzył on wątek pod tytułem „Oszukany na rzekome doładowania Play na kartę. Sprawę kieruję na policję". Z relacji internauty wynika, że otrzymał fakturę, na której wyszczególniono obciążenie z tytułu doładowania cudzego numeru telefonu na kwotę 150 złotych.
PATRZ TAKŻE: „Zostałeś usunięty ze znajomych!" To może być próba wyłudzenia pieniędzy
Użytkownik skarżył się na infolinię i brak możliwości udowodnienia, że nie wykonał żadnego doładowania. Początkowo został poinformowany przez obsługę klienta, że „opłaty zostały naliczone zasadnie". Dopiero gdy odwołał się od tej opinii, operator przyznał mu rację, anulował należność do zapłaty, a także – zwrócił środki za połączenia telefoniczne na infolinię. Za każdym razem, kiedy poszkodowany usiłował dodzwonić się na numer, który rzekomo doładował, po jednym sygnale włączała się automatyczna sekretarka.
PRZECZYTAJ: Nowe oszustwo na Facebooku. Podszywają się pod Sołowowa
Niebawem w wątku poświęconym nowej formie oszustwa pojawiły się kolejne wpisy o podobnej treści. Ofiary przestępców przeważnie otrzymywały faktury, w których wyszczególniono doładowania warte 150 zł – tyle wynosi miesięczny limit doładowań w Play. Należność do uregulowania przeważnie przekraczała miesięczne płatności właśnie o tę kwotę. W przypadku klientów, którzy posiadają kilka numerów w sieci, wartość faktury mogła być inna. Rekordzista, który oprócz numeru na abonament wykupił dwa pakiety z internetem mobilnym, został wezwany do zapłaty 420 złotych. Zjawisko opisała zaufanatrzeciastrona.pl.
Co ciekawe, każde doładowanie cudzego numeru telefonu w Play wymaga autoryzacji. Jednak w tym przypadku wszyscy forumowicze zarzekają się, że nie potwierdzali zasilenia cudzego konta. Stąd przypuszczenie, że hakerzy znaleźli sposób na ominięcie zabezpieczeń w Play bądź operator wprowadził dodatkowe zabezpieczenia po tym, jak doszło do opisanych przez internautów incydentów. Wszystkie próby wyłudzeń miały miejsce między 15 a 23 maja.
Oprac. na podst. zaufanatrzeciastrona.pl, finanse.wp.pl, forumplay.pl