Brytyjscy detaliści nie mają wątpliwości, że w ostatnich dwóch latach prowizje płacone na rzecz Mastercarda i Visy niemal się podwoiły. Z ich wyliczeń wynika, że stawki stałych opłat rosły o 39 proc. w 2017 i 56 proc. w 2018 roku i to przy liczeniu ich jako procentu obrotu. W efekcie średni koszt transakcji gotówkowej dla detalistów to 1,42 pensa, podczas gdy operacja kartą debetową to już koszt 5,88 pensa, a kartą kredytową 18,4 pensa.
Brytyjscy detaliści uważają, że Visa i Mastercard wykorzystują stan pandemii, szczególnie gdy coraz więcej firm jest zmuszanych do akceptowania tylko płatności kartą. Łączy się to z rosnącym naciskiem na bezgotówkowe i bezkontaktowe płatności.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Czy starczy do pierwszego? Polacy obawiają się, że zabraknie im oszczędności
Na słabej pozycji stoją szczególnie małe sklepy, które nie są w stanie negocjować lepszych stawek z operatorami. Visa i Mastercard kontrolują 98 proc. rynku kart płatniczych w Wielkiej Brytanii.