Turcja

i

Autor: Shutterstock Turcja

W Turcji dokonał się zamach na ekonomię

2016-07-22 14:04

Sytuacja polityczna w Turcji zamiast się uspokajać, nadal się zaostrza - wczoraj władze wprowadziły stan wyjątkowy. Cierpi na tym turecka gospodarka, która po latach wzrostu i budowania opinii w oczach inwestorów w ekspresowym tempie obraca je w ruinę.

Agencja ratingowa Standard's Poor obniżyła ocenę Turcji szczebel niżej do BB z perspektywą negatywną. Z kolei waluta turecka - lira - zaliczyła najniższe w historii notowanie w stosunku do dolara, od zeszłego tygodnia straciła już 10 procent.

ZOBACZ TEŻ: Włoskie banki wchodzą w fazę ostrego kryzysu

S&P w komunikacie podaje powody: "Po próbie zamachu stanu w Turcji 15 lipca uważamy, że polaryzacja sceny politycznej osłabiła kontrolę i równowagę władz"  Słabe są według agencji prognozy, ponieważ rozpoczął się "okres podwyższonej nieprzewidywalności, która ograniczy napływ kapitału do zewnętrznie zlewarowanej gospodarki".

Tureckie firmy, za pośrednictwem giełdy w Stambule i funduszy inwestycyjnych, były od początku stulecia popularnym kierunkiem inwestycyjnym. Wszystko popsuło się w zeszłym roku. Kurs liry zacząć ciążyć w dół, kurs akcji nie rosły tak szybko, a niektóre załamywały się. Antyliberalna i antydemokratyczna polityka głowy państwa Recepa Erdogana zaczęła przynosić efekty - Turcja zaczęła tracić reputację na rynku obligacji, a rządowe papiery dłużne były wrzucane do jednego worka z obligacjami Argentyny, Grecji i Argentyny.

ZOBACZ TEŻ: Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie kredytów frankowych

Pucz i zagrywki Erdogana z ostatniego tygodnia dobiły turecki rynek kapitałowy. Inwestorzy hurtowo wyprzedają obligacja, przez ich rentowność wzrosła do 10 procent , co jest znakiem dużego ryzyka dla tych, którzy je trzymają. Jeśli agencja Moody's obniży - zgodnie z przewidywaniami - rating Turcji do śmieciowego, to z Turcji ma odpłynąć 10 miliardów dolarów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze