Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w ubiegłym roku 4852 zł. Było nominalnie o 7,1 proc. wyższe niż w roku poprzednim. W poszczególnych branżach podwyżki były mocno zróżnicowane.
Sektory ze wzrostem wynagrodzeń
Podwyżki płac najbardziej zauważalne były w górnictwie węgla kamiennego i brunatnego – o 12,5 proc. Wynagrodzenia w tej branży rosną często, ale w dużym stopniu zależą od siły związków zawodowych. Mimo ubiegłorocznego spadku wydobycia węgla kamiennego, przy podwyżkach jego cen górnictwo osiągnęło po 11 miesiącach prawie miliard złotych zysku.
Na kolejnym miejscu plasuje się produkcja wyrobów farmaceutycznych. Pracownicy tej branży mogli liczyć na 10 proc. wzrostu wynagrodzenia w 2018 roku. Jak wynika z danych GUS, w pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku branża zarobiła na czysto ponad 1,1 mld zł.
Ostatnie miejsce na podium należy do przemysłu spożywczego, gdzie zarobki wzrosły o 9,9 proc. Przeciętne wynagrodzenie w tym sektorze jest relatywnie niskie, praca ciężka, a chętnych rąk do pracy coraz mniej, dlatego pracodawcy zmuszeni byli do podwyższenia pensji.
Wysoki wzrost wynagrodzeń nastąpił także w przemyśle tekstylnym, bo aż o 8,9 proc. Średnia pensja w tej branży i tak wciąż należy do najniższych.