Tarcza Antykryzysowa ma ochronić firmy i pracowników przed skutkami epidemii koronawirusa. Aby zapewnić płynność finansową, przedsiębiorcy mogą skorzystać z szeregu narzędzi. Wśród nich znajduje się przesunięcie w czasie spłaty rat bankowych kredytów. W założeniu tzw. "wakacje kredytowe" mają pomóc zadłużonym w zachowaniu płynności finansowej, pomimo gwałtownego spadku przychodów spowodowanego przez kwarantannę. Przed końcem marca liczba wniosków o wakacje kredytowe wyniosła już około 200 tys.
Zobacz też: „Wakacje kredytowe” cz. 1: Jak zawiesić spłatę rat kredytu
Na czym polegają wakacje kredytowe?
To rozwiązanie często stosowane w przypadku przejściowych problemów finansowych. Polega na zawieszeniu spłaty rat kredytu (w całości lub części) na określony czas (w większości dotychczasowych umów od 1 do 3 miesięcy). Warto w tym miejscu podkreślić, że tzw. „wakacje kredytowe” nie są nowym wynalazkiem stworzonym na potrzeby aktualnego kryzysu. Takie rozwiązanie od dawna było dopuszczane przez instytucje finansowe. Ze względu na obecne trudności po prostu uproszczono formalności.
- Banki ułatwią w sposób maksymalnie uproszczony, w zakresie dopuszczonym przepisami obecnie obowiązującego prawa, odroczenie (zawieszenie) spłaty rat kapitałowo-odsetkowych lub rat kapitałowych przez okres do 3 miesięcy i automatyczne wydłużenie o ten sam okres łącznego okresu spłaty kredytu pod warunkiem przedłużenia okresu obowiązywania zabezpieczenia spłaty kredytu. Ułatwienia mają dotyczyć kredytów mieszkaniowych, konsumpcyjnych dla klientów indywidualnych, kredytów dla przedsiębiorców i będą polegać m.in. na szybkim rozpatrywaniu wniosków tych klientów, którzy uzasadnią konieczność odroczenia (zawieszenia) spłaty kredytu ich sytuacją finansową spowodowaną pandemią koronawirusa COVID – 19 – zaleca Związek Banków Polskich.
Wakacje od części zobowiązań
W okresie kryzysu, wzięta w okresie prosperity pożyczka staje się nie lada problemem. Perspektywa kilku miesięcy bez takiego zobowiązania finansowego pobudza wyobraźnię, ale trzeba pamiętać, że te tzw. „wakacje kredytowe” wolne od kredytu bywają częściowo. Zazwyczaj bowiem chodzi o zawieszenie CAŁOŚCI ZOBOWIĄZAŃ, a jedynie jej CZĘŚCI. O co w tym wszystkim chodzi? Jeśli przyjrzycie się dostarczonemu przez bank harmonogramowi spłaty kredytu, prawdopodobnie zauważycie, że wasza rata składa się z dwóch podstawowych części. Pierwszą jest część kapitałowa, czyli to spłata części faktycznie pożyczonych pieniędzy. Druga to część odsetkowa, a więc, mówiąc bankowym żargonem, uregulowanie kosztów, jakie bank poniósł z udzieleniem nam kredytu. W przypadku „wakacji kredytowych” nie zawsze bowiem występuje całkowite zawieszenie płatności, w niektórych przypadkach odroczona jest jedynie rata kapitałowa, a ratę odsetki należy nadal spłacać. Kolejny minus, o którym trzeba pamiętać to konsekwencje takiego "fiskalnego odpoczynku", po którym kredytobiorcę czeka twarde lądowanie. Kredyt nadal trzeba spłacać, a z powodu zawieszenia kilku spłat albo rośnie wysokość raty, albo wydłuża się okres trwania umowy.
Jak zawiesić spłacanie rat?
- Sprawdź jakie możliwości daje twój bank. W każdej ze sprawdzonych przez nas instytucji wniosek o wakacje kredytowe można było złożyć z domu. W zależności od banku można to zrobić przez serwis WWW, aplikację mobilną lub/i telefon.
- Upewnij się, że spłaciłeś wszystkie dotychczasowe raty! Nie możesz skorzystać z wakacji kredytowych, jeśli masz zaległość w spłacie kredytu.
W każdym ze sprawdzonych przez nas banków złożenie i rozpatrzenie wniosku o prolongatę jest bezpłatne. - Jeśli wakacje kredytowe dotyczą tylko spłat kapitałowej części kredytu, pamiętaj, że musisz spłacać odsetki zgodnie z doręczonym harmonogramem spłaty.