Waloryzacja rent i emerytur 2022
Według naszych wyliczeń, mając 1025 zł emerytury, świadczenie wzrośnie o 69,7 zł i wyniesie 1094,7 zł., jeśli mamy obecnie 2660 zł, dostaniemy o 180,88 zł więcej, co oznacza, że będziemy pobierać 2840,88 zł emerytury. Pobierając 3314 zł, po waloryzacji otrzymamy 3539,35 zł. Zyskamy więc 225,35 gr. Szczegółowe wyliczenia przedstawiamy w galerii.
Rząd w ustawie budżetowej nie przewidział ani kroczącej, ani galopującej inflacji i założył, że w przyszłym roku ten wskaźnik wyniesie 4,89 proc. Przy tych założeniach zapisane jest w ustawie 10,5 mld zł na podwyżkę dla seniorów. Dziś już wiadomo, że rządzący będą musieli te plany zweryfikować i dosypać pieniędzy.
SPRAWDŹ: Emerytura po zmarłym małżonku. Kto, i ile może dostać
Ostateczny wskaźnik waloryzacji poznamy w lutym 2022 r., wtedy GUS opublikuje wskaźniki dotyczące inflacji i wzrostu wynagrodzeń. Oficjalnie minimalna emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna wynoszą 1250,88 zł brutto. Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wynosi 938,16 zł brutto.
Tymczasem wciąż jeszcze wypłacane są emerytury groszowe. Obecnie mamy ponad 360 tys. emerytur mniejszych od emerytury minimalnej. Najniższa emerytura groszowa w Polsce to 3 grosze. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, chce w ogóle likwidacji wypłat takich świadczeń, tłumacząc to względami ekonomicznymi, bo sama obsługa wypłaty groszowej emerytury jest wielokrotnie droższa niż wartość samego świadczenia. To naraża Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (z jego środków którego ZUS wypłaca emerytury) na potężne straty finansowe.
Emerytury groszowe otrzymują przede wszystkim osoby, które nie przepracowały 20-25 lat. By takie sytuacje się nie zdarzały w przyszłości, to prawo do świadczenia emerytalnego powinno być po co najmniej 10-15 przepracowanych latach plus rzecz jasna osiągnięciu odpowiedniego wieku. Obecnie w Polsce wiek emerytalny dla kobiet to 60 lat, a dla mężczyzn - 65 lat. W stażu pracy liczącym się do emerytury niezwykle istotne znaczenie mają umowy śmieciowe, z którymi nie umieją poradzić sobie kolejne rządy, a jak wiadomo - są one nadużywane przez firmy zwłaszcza w tzw. wolnych zawodach.