Wygląda na to, że warzywa stają się towarem luksusowym. Zgodnie z wyliczeniami Głównego Urzędu Statystycznego za żywność płacimy o około 5 proc. więcej niż przed rokiem. Natomiast w ciągu miesiąca to wzrost o 1,4 proc. To największy skok od 8 lat. Portal bankier.pl zaznacza, że są to ceny za warzywa zeszłoroczne, a susza w roku 2018 spowodowała, że dziś zjadamy niewielkie zapasy.
ZOBACZ TEŻ: Polskie firmy tracą 30 milionów dziennie! Wszystko przez palaczy
Pietruszka droższa od mięsa
Większość z nas przeciera oczy, kiedy widzi cenę choćby słynnej już pietruszki. Ceny za kilogram tego warzywa wahają się teraz w granicach od 10 do 16 zł, choć w niektórych miejscach zapłacimy za nią nawet i 27 zł. To prawie 170-procentowy wzrost w porównaniu do zeszłego roku, kiedy za 1 kg płaciliśmy 10 zł, a w 2017 roku - 6 zł. Uprawa pietruszki ucierpiała właśnie w wyniku klęski żywiołowej. Nie opłaca się jej też importować z zagranicy, ponieważ w innych krajach również nastąpiła rok temu posucha.
Poza wymienioną bohaterką artykułu, najsilniej podrożały również: cebula, kapusta, ziemniaki i marchew. Dochodzi do sytuacji, że za kilogram młodych ziemniaków trzeba zapłacić około 5 zł, a za kilogram cebuli - prawie 7 zł. Warto przypomnieć, że w czerwcu 2018 roku za młode ziemniaki płacono hurtowo od 1,80 do 2,85 zł za kg. Z kolei za kilogram szparagów zapłacimy teraz średnio 15 zł – rok temu cena ta była o cztery złote tańsza. Buraki ćwikłowe kupimy natomiast za 1,65 zł (w zeszłym roku kosztowały 80 gr).
SPRAWDŹ TEŻ: Śniadanie najważniejszym posiłkiem dnia? Jak przekonać do niego dzieci?
Źródło: bankier.pl