Adam Glapiński może mieć kłopoty. Nawet wyborcy PiS nie chcą go na stanowisku prezesa NBP
W sondażu United Surveys dla "DGP" i "RMF FM" zapytano respondentów o to, czy prezes NBP Adam Glapiński i Rada Polityki Pieniężnej skutecznie walczą z inflacją. 72,4 proc. ankietowanych uważa, że nie, zaś przeciwnego zdania jest 20 proc. badanych. I taka opinia sprawia, że nawet wyborcy PiS nie chcą Adama Glapińskiego na stanowisku prezesa NBP. Z sondażu wynika, że dobrze działania prezesa NBP i rady ocenia 40 proc., źle - 34 proc., a co czwarty sympatyk PiS nie ma wyrobionej opinii. Gdyby przyszłość starającego się o drugą kadencję szefa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego zależała od uczestników badania, to po prostu straciłby pracę. Aż 71 proc. respondentów uważa, że nie powinien być dłużej szefem banku centralnego, a tylko 19 proc. jest przeciwnego zdania. W tej kwestii nawet elektorat PiS jest podzielony - Adama Glapińskiego na fotelu prezesa NBP chce widzieć 46 proc., przeciwnego zdania jest 31 proc., a opinii w tej sprawie nie ma 23 proc. badanych" - podano.
Polecany artykuł:
Adam Glapiński - jak został prezesem NBP
Adam Glapiński (ur. 9 kwietnia 1950 w Warszawie) – polski ekonomista, polityk i nauczyciel akademicki, profesor nauk ekonomicznych. Współzałożyciel Porozumienia Centrum, wiceprzewodniczący PC w latach 1991–1993. W 1991 minister gospodarki przestrzennej i budownictwa w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego, w latach 1991–1992 minister współpracy gospodarczej z zagranicą w rządzie Jana Olszewskiego, poseł na Sejm I kadencji (1991–1993), senator IV kadencji (1997–2001), członek Rady Polityki Pieniężnej w kadencji 2010–2016. W 2016 członek Zarządu Narodowego Banku Polskiego, następnie od tegoż roku prezes NBP.