
- Od 1 stycznia 2026 roku mObywatel umożliwi sprawdzenie stanu przyszłej emerytury i oszczędności z prywatnych programów emerytalnych w jednym miejscu.
- ZUS, Ministerstwo Cyfryzacji i COI odpowiadają za wdrożenie tej nowej funkcji, gromadząc dane o produktach emerytalnych.
- Dostęp do informacji z IKE, IKZE, PPE czy PPK będzie scentralizowany, choć udział instytucji prywatnych, poza PFR, będzie dobrowolny.
- Nowe rozwiązanie w mObywatelu zastępuje droższą, planowaną Centralną Informację Emerytalną.
mObywatel z nową funkcją emerytalną
Aplikacja mObywatel od lat zyskuje nowe funkcje – od dokumentów cyfrowych, po możliwość korzystania z e-recept. Teraz trwają przygotowania do wdrożenia przełomowego rozwiązania: od 1 stycznia 2026 roku użytkownicy będą mogli sprawdzić w jednym miejscu stan swojej przyszłej emerytury oraz oszczędności zgromadzonych w prywatnych programach emerytalnych. Za przygotowanie nowej usługi odpowiadają ZUS, Ministerstwo Cyfryzacji i Centralny Ośrodek Informatyki.
Wszystkie programy w jednym miejscu
Dotychczas, aby sprawdzić saldo w IKE, IKZE, PPE czy PPK, trzeba było logować się do każdej instytucji osobno. Po zmianach dostęp do danych będzie możliwy bezpośrednio przez aplikację mObywatel. Obowiązkowo swoje informacje przekaże jedynie Polski Fundusz Rozwoju, który zarządza systemem PPK. W przypadku innych instytucji – jak towarzystwa prowadzące IKE, IKZE czy OFE – udział w projekcie będzie dobrowolny.
Wyzwaniem współpraca prywatnych instytucji
„Polskie Towarzystwa Emerytalne zrzeszone w IGTE są zainteresowane przekazywaniem danych do mObywatela. W tej chwili jesteśmy w fazie wstępnych rozmów z Ministerstwem Cyfryzacji oraz z ZUS w tej sprawie” – mówi Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE, cytowana przez serwis interia.pl. Jak dodaje, największą trudnością może być pozyskiwanie zgód klientów OFE na przekazywanie informacji.
Zdaniem Rusewicz, zbiorczy dostęp do informacji o zabezpieczeniu emerytalnym będzie cennym narzędziem. „Po pierwsze ułatwi monitorowanie stanu przygotowań do emerytury, po drugie będzie miał charakter edukacyjny i motywujący” – podkreśla.
Rezygnacja z kosztownej platformy
Pierwotnie planowano stworzenie nowej Centralnej Informacji Emerytalnej, której koszt w ciągu 10 lat oszacowano na 250 mln zł. Po zmianie władzy zdecydowano jednak na tańsze rozwiązanie – integrację danych w istniejącej aplikacji mObywatel.
Resort cyfryzacji wyjaśnia, że szczegółowy zakres informacji jest wciąż ustalany. Po wejściu w życie ustawy rozpoczną się prace wdrożeniowe, a dokładna data uruchomienia nowych usług zostanie ogłoszona w 2026 roku.
Polecany artykuł: