Nowelizacja podatku od nieruchomości uderzy we właścicieli farm wiatrowych i fotowoltaicznych?
Jeszcze niedawno Ministerstwo Finansów dementowało jakoby zmiany w ustawie o podatku od nieruchomości miały nałożyć podatki od Odnawialnych Źródeł Energii takich jak wiatraki, czy farmy fotowoltaiczne. Jak jednak stwierdził w rozmowie z "DGP" Rafał Kran, doradca podatkowy, partner w MDDP obecny, przyjęty projekt rządu "niweczy to założenie".
Jak przypomina gazeta, problemy z opodatkowaniem wiatraków pojawiły się już w 2017 roku, gdy na skutek zmiany przepisów podatek nieruchomości zaczął być pobierany od całości wiatraka, a nie tylko części budowlanej. "DGP" wskazuje, że tym samym gigantycznie wzrosły podatki dla właścicieli farm wiatrowych, co zmieniła dopiero nowelizacja z 2018 roku. Zmiana wprowadziła także nową definicję elektrowni wiatrowej, w której wiatrak składa się z części budowlanej i technicznej.
Problem jednak wrócił ze względu na nowelizację ustaw o podatku rolnym, o podatkach i opłatach lokalnych, oraz o opłacie skarbowej. W świetle nowych przepisów elektrownia wiatrowa może zostać uznana w całości za urządzenie techniczne, a to oznacza, że od 2025 roku znowu byłaby opodatkowana w całości i właściciele farm wiatrowych zapłacą kilkunastokrotnie wyższy podatek od nieruchomości.
Ministerstwo Finansów zmienia przepisy, ale obawy pozostają
"DGP" wskazuje, że Ministerstwo Finansów zareagowało na obawy i w drugiej wersji projektu wprowadziło zmiany, że opodatkowana ma być tylko część budowlana elektrowni wiatrowych, fotowoltaicznych, jądrowych, magazynów energii, kotłów, pieców przemysłowych, kolejek linowych, wyciągów narciarskich i skoczni.
Jak czytamy, choć zmieniono budzący obawy artykuł, to zmieniło się też brzmienie innego przepisu określającego czym jest urządzenie budowlane, które będzie opodatkowane jako budowla.
- Urządzeniem budowlanym ma być bowiem "przyłącze oraz urządzenie instalacyjne, w tym służące oczyszczaniu lub gromadzeniu ścieków oraz inne urządzenie techniczne, bezpośrednio związane z budynkiem lub obiektem, o którym mowa w lit. a i b, niezbędne do ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem". We wcześniejszej wersji projektu urządzenie budowlane miało być związane tylko z budynkiem lub budowlą, o której mowa w lit. a. Teraz odwołuje się też do lit. b, w której właśnie mowa m.in. o wiatrakach - pisze DGP.