Utrzymująca się od wielu miesięcy wysoka inflacja poważnie niepokoi Polaków. Jednak Artur Soboń złożył konkretną obietnicę, która pozwoli optymistycznej spojrzeć na przyszłość. Wiceminister finansów znał, że przez kryzys przejdziemy „sucha nogą”, a już w przyszłym roku polska gospodarka znów będzie wzrastać. Podkreślił, że rodzima gospodar5ka rozwija się w ostatnich latach najszybciej w Europie, a jedyny wyjątek stanowi Irlandia. Ponadto podzielił się swoimi przewidywaniami.
- Idziemy drogą, w której widzimy już, że presja inflacyjna będzie coraz słabsza i pod koniec roku będziemy mieli jednocyfrową inflację, ale jednocześnie chronimy tych najsłabszych. Będziemy mieli niskie bezrobocie, stabilny wzrost gospodarczy, nie ma mowy o tym, aby inflacja, tak jak to prognozowano, sięgała 20 proc. Mamy coraz mocniejszego złotego, który jest kotwicą i własna, suwerenna polityka monetarna jest czymś, co gwarantuje nam także ten sukces gospodarczy, który przez ostatnie lata osiągamy – stwierdził.
Artur Soboń stwierdził, że rząd nie dopuści do sytuacji, w której zewnętrzne kryzysy uderzą w polskie rodziny. - Pomagamy gospodarstwom domowym, rodzinom, Polakom, którzy mają niższe dochody, choćby właśnie przez obniżenie podatków czy wsparcie dla emerytów – mówił.