Dla większości osób pojęcie „dziecko z piwem” jest nie do pomyślenia. Jednak, co w przypadku piw bezalkoholowych? Sklepy za bardzo nie wiedzą jak reagować w tym przypadku, Lidl konsekwentnie odmawia sprzedaży tego trunku osobom niepełnoletnim. Sieć powołuje się na stanowisko Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, z drugiej strony UOKiK ostrzega, że takie praktyki mogą być wykroczeniem.
Zobacz również: Mielonka turystyczna, bimber i oranżada. Ile kosztowały wakacje w PRL?
Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wskazuje, że podawanie dzieciom napojów bezalkoholowych, takich jak piwa czy szampany może prowadzić do wyrobienia negatywnych nawyków, a w konsekwencji nawet do alkoholizmu. Agencja zwraca jednak uwagę, że w myśl obowiązujących przepisów piwo bezalkoholowe nie jest traktowane jako alkohol dlatego też nie ma prawnych wskazań do ograniczenia jego sprzedaży.
Czytaj także: Przeciętne wynagrodzenie Polaków SPADŁO o 6 procent! Winę ponosi pandemia
Jak przyznała w rozmowie z serwisem finanse.wp.pl Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKIK docierają w tej sprawie skargi od niezadowolonych klientów, a sam Urząd znalazł się poniekąd w kropce. Z jednej strony musi rozstrzygnąć czy ważniejsze jest dobro młodzieży czy swoboda obywatelska. Jeżeli uchwalone przez dany sklep ograniczenia i zasady dotyczące sprzedaży łamią prawo, bo wpływają na swobodę obywatelską lub dostęp do towarów czy usług, kwalifikują się jako wykroczenie.