Inflacja 2022 jest ogromna. W lipcu wzrost cen w sklepach o 18,6 proc.
Jak wynika z cyklicznej ogólnopolskiej analizy cen detalicznych autorstwa UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych, w lipcu 2022 roku w sklepach było drożej o 18,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Zdrożały wszystkie z 12 analizowanych kategorii produktów, w przypadku jedenastu kategorii produktów wzrosty cen były dwucyfrowe.
Według dr Roberta Orpycha z Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie, cytowanego przez PAP, spirala inflacyjna rozkręciła się już na dobre i należy spodziewać się kolejnych podwyżek. "Wpływają na to czynniki wewnętrzne i zewnętrzne. Wciąż jest odczuwalny wzrost kosztów wytwarzania, wywołany pandemią. Wysokie ceny na świecie nie pozostają bez echa w naszym kraju. Na pierwszy plan wysuwają się rosnące ceny energii i paliw" - wskazał.
Co podrożało najbardziej? Najbardziej podrożały produkty tłuszczowe - średnio o 50,4 proc. w zestawieniu rok do roku. W tej kategorii najmocniej zdrożała margaryna - o 54,3 proc., olej o 50,5 proc. a masło o 46,3 proc. Z analizy wynika, że o ponad 30 proc. rok do roku zdrożały tzw. inne produkty. W tej kategorii najbardziej zdrożały karmy dla psów i kotów – odpowiednio o 51,6 proc. i 29,3 proc. Trzecią najszybciej drożejącą kategorią produktów spożywczych w sklepach było pieczywo, które w lipcu zdrożało średnio o 28,2 proc. rok do roku. Cena chleba wzrosła o 29,1 proc.
Tuż za podium najbardziej drożejących kategorii znalazło się mięso, którego ceny średnio wzrosły o 24,5 proc. rok do roku. (wołowina o 36,9 proc., drób o 19,4 proc., wieprzowina o 17,1 proc.) Zgodnie z analizą w lipcu średnio o ponad 20 proc. rok do roku zdrożały produkty sypkie. Najmocniej w tej kategorii poszybowały ceny makaronów - o 32,1 proc., mąka o 31,8 proc. Natomiast cukier, o którym ostatnio było głośno w kontekście jego braku - zdrożał 20,6 proc.
Ceny warzyw rosną wolniej niż pozostałych produktów spożywczych
Jest też grupa produktów, których ceny rosną wolniej. Z analizy wynika, że najmniej w lipcu zdrożały warzywa – średnio o 7,7 proc. w skali roku. Przy czym cebula potaniała o 13,1 proc., ziemniaki w tym roku kosztują mniej o 1,2 proc. niż przed rokiem. Natomiast ogórki zdrożały 29,3 proc.
Według Orpycha w kolejnych miesiącach ceny będą szybciej rosły w tych kategoriach, w których koszty produkcji są mocniej związane z cenami energii i paliw. Prof. Noga prognozuje natomiast, że sytuacja zdecydowanie pogorszy się w listopadzie i będzie bardzo trudna dla wielu Polaków w grudniu br. oraz w I kwartale 2023 roku.
W "Indeksie cen w sklepach detalicznych" przedmiotem analizy było 12 kategorii (pieczywo, nabiał, mięso, owoce, warzywa, produkty sypkie, produkty tłuszczowe, dodatki spożywcze, używki, napoje, chemia gospodarcza i inne art.) oraz 51 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą blisko 24 tys. cen detalicznych z prawie 40 tys. sklepów należących do 63 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie obecne na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash and carry działające w 16 województwach.