Zrezygnowanie z Oculus Rift 2 dziwi tym bardziej, że jeszcze niedawno Facebook wypowiadał się o projekcie w zupełnie innym tonie. Mowa była o kolejnych generacjach, uproszczeniu użytkowania oraz innych pomysłach. Decyzja prawdopodobnie wiąże się z odejściem z firmy Brendana Iribe, który był ojcem Oculusa oraz zarządzał całym projektem. Według plotek za Iribe'em z firmy odeszli kolejni pracownicy.
"Odkąd stworzyliśmy Oculusa w lipcu 2012 roku wydarzyło się mnóstwo rzecz. Nigdy nie sądziłem, że osiągniemy aż tyle. Teraz, po sześciu niesamowitych latach, idę naprzód. Jestem dumny i wdzięczny za to co udało nam się razem zrobić. Zebraliśmy jeden z najlepszych zespołów w historii, który zrobił pierwszy krok w prawdziwy rozwoju wirtualnej rzeczywistości i zainspirowaliśmy powstanie zupełnie nowej branży. Zaczęliśmy rewolucję, która zmieni świat w sposób, którego nawet nie jesteśmy w stanie przewidzieć" - napisał na Facebooku.
Oculus Rift to urządzenie (gogle z wyświetlaczami), które umożliwia korzystanie na komputerze z wirtualnej rzeczywistości. Firma Oculus VR mogła je wyprodukować dzięki spektakularnej zbiórce na Kickstarterze, podczas której wpłacono prawie 2,5 mln dolarów. Pierwszy model gogli pojawił się w 2012 roku. Wersja konsumencka Oculus Rit CV1 pojawiła się zaledwie dwa lata temu.